Lotnisko Kraków Airport prognozuje obsłużenie w tym roku blisko 4,251 mln pasażerów, czyli połowy poziomu osiągniętego w 2019 roku. Port przygotowuje się do realizacji inwestycji zapisanych w tzw. planie generalnym o łącznej wartości ok. 1,5 mld zł.
W poniedziałek władze lotniska przedstawiły dziennikarzom podsumowanie zeszłego roku i plany na ten rok. Jak przypomniał prezes Kraków Airport Radosław Włoszek, w całym zeszłym roku krakowski port obsłużył blisko 2,593 mln pasażerów, czyli o 69 proc. mniej niż rok wcześniej.
- Cofnęliśmy się o dekadę, jeśli chodzi o ruch lotniczy na krakowskim lotnisku - zauważył Włoszek.
Kraków Airport jest drugim lotniskiem w Polsce pod względem liczby obsłużonych pasażerów i największym portem regionalnym. W 2019 roku przyjął ponad 8,4 mln podróżnych.
Z powodu epidemii koronawirusa obiekt był zamknięty od połowy marca do 1 czerwca. Latem lotnisko zaczęło odbudowywać statystyki pasażerów - o ile w czerwcu było ich 14,4 tys., to w rekordowym sierpniu - ponad 309,1 tys. Od września liczba obsłużonych osób zaczęła znów spadać. W listopadzie obsłużono 60 tys. pasażerów, a w grudniu - prawie 77 tys.
Jak ocenił obecny na briefingu minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, transport lotniczy jest jedną z gałęzi gospodarki, która najmocniej odczuwa skutki pandemii COVID-19. - Lotnisko jest i zawsze było silnikiem rozwojowym Małopolski i mam nadzieję, że do tej swojej roli powróci niebawem, gdy rozprawimy się już z koronawirusem - wskazał Adamczyk.
Podkreślił, że trwająca pandemia nie zatrzymuje inicjatyw inwestycyjnych. - Inwestycje to jest siła rozwoju naszej gospodarki i fundament przetrwania najgorszych czasów. Kraków Airport ma bardzo ambitne plany i cele rozwojowe - dają one szanse rozwojowe dla Małopolski, ale też całego kraju - ocenił szef resortu infrastruktury.
Prezes Kraków Airport prezentując prognozy dla lotniska i plany rozwojowe zawarte w tzw. planie generalnym zatwierdzonym w 2018 r. przez ministra infrastruktury ocenił, że przyjęta prognoza zakłada powrót w 2025 roku do poziomu ruchu lotniczego z 2019 r. Według niego taka prognoza jest "ostrożna".
W tym roku Kraków Airport ma - według założeń - obsłużyć blisko 4,251 mln pasażerów. - To prognoza dynamiczna, mamy bardzo wiele zmiennych, związanych z przebiegiem programu szczepień, sytuacją przewoźników lotniczych czy politykami i regulacjami przyjmowanymi przez poszczególne państwa - zaznaczył prezes krakowskiego lotniska.
Podkreślił, że czas pandemii nie był dla lotniska "czasem czekania", ale przystosowania się do nowych zasad i reżimów sanitarnych oraz przygotowywania inwestycji zawartych w tzw. planie generalnym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.