We wtorek, 15 grudnia, w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim rozpoczęło się spotkanie delegacji rządowej z przedstawicielami górniczych związków zawodowych. Pierwotnie w tym terminie miała zostać podpisana umowa społeczna dot. transformacji górnictwa, ale jak wskazał przed rozpoczęciem rozmów Bogusław Hutek, lider górniczej Solidarności, spotkanie będzie miało charakter informacyjny.
Spotkanie, w którym wzięli udział sygnatariusze wrześniowego porozumienia – delegacja rządowa z wiceministrem aktywów państwowych Arturem Soboniem na czele oraz związkowcy – rozpoczęło się krótko po godz. 12. To właśnie w umowie z 25 września strony ustaliły, że 15 grudnia podpiszą umowę społeczną, która następnie zostanie przedstawiona do notyfikacji Komisji Europejskiej. Już na początku grudnia związkowcy podkreślali, że tego terminu nie uda się jednak dotrzymać.
Jak powiedział przed rozpoczęciem rozmów Bogusław Hutek, szef górniczej „S”, spotkanie będzie miało charakter informacyjny.
- Panowie ministrowie mają nas poinformować, na jakim etapie są prace nad umową społeczną i co zostało już omówione w Unii Europejskiej. Spotkanie będzie informacyjne, nie będziemy niczego negocjować. Czekamy na to, co przedstawi rząd. Możemy zrozumieć sytuację covidową, ale dziś oczekujemy informacji dotyczących zrębów umowy społecznej, która ma następnie zostać przedstawiona UE i umożliwić subsydiowanie węgla energetycznego w Polsce – powiedział Hutek.
Szef górniczej „S” dodał, że na pewno ze strony związkowców padnie pytanie o ustalenie nowego, bardziej ambitnego celu emisji na szczycie UE, który zakłada obniżenie emisji o 55 proc. do 2030 r. i tego, jaki będzie to miało wpływ na założenia porozumienia wrześniowego.
- Chcemy wiedzieć, jaki będzie to miało wpływ na energetykę i jak szybko energetyka będzie chciała odejść od węgla kamiennego? Czy stanie się to szybciej niż w tempie, które zostało określone w porozumieniu i które pozwala na to, że kopalnie dotrwają do 2049 r. Chcemy zapytać, czy to porozumienie będzie miało w ogóle sens - dodał Hutek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ja też czekam od 2015 roku ( wtedy NAS sprzedali za przywileje !!!!!!!! ), gdzie jest deputat węglowy ?????? Dlaczego tyle lat CISZA ???? CZAS LECZY RANY CO ????
Śląskie kopalnie do likwidacji , prąd będziemy kupować od Niemiec Austrii i Francji produkowanym z węgla rosyjskiego z Donbasu i kopalń niemieckich w Mongolii Czas skończyć z niskimi kosztami w Polsce Unia Greenpic i Merkel podpisały umowy i wypłaciły premię za zdobycie nowego rynku zbytu w RP