W Katowicach we wtorek, 8 grudnia, oficjalnie otwarto węzeł przesiadkowy Brynów. To kolejny tego typu obiekt. Dzień wcześniej podobne centrum otwarto w dzielnicy Zawodzie. Zdaniem władz miasta budowa centrów przesiadkowych oznacza szereg korzyści dla mieszkańców. Najważniejsza z nich to możliwość szybkiego dojazdu do centrum miasta i zaoszczędzenia czasu oraz mniejsze koszty paliwa.
- Tędy przebiegają główne arterie łączące południowe dzielnice naszego miasta z centrum, a więc miejsce to jest dość istotne z punktu widzenia jego funkcji transportowej. To tutaj wcześniej mieściła się pętla tramwajowa, gdzie rozpoczynał i kończył swą trasę tramwaj jadący do centrum Katowic i dalszych miast naszej aglomeracji – mówił podczas uroczystego otwarcia prezydent Katowic Marcin Krupa.
Przypomnijmy, że budowa entrum kosztowała ponad 80 mln zł. Generalnym wykonawcą inwestycji jest konsorcjum firm Warbud oraz Stor.
Centrum umożliwia korzystanie z linii tramwajowych i autobusowych, a tuz przy nim znajduje się wielopoziomowy parking, mogący pomieścić niemal 500 samochodów.
Władze Katowic zaznaczają, że doświadczenia wielu miast pokazują, że węzły przesiadkowe stają się zachętą do korzystania z komunikacji publicznej, przez co przyczyniają się do ograniczenia liczby pojazdów na drogach. Tym samym zmniejsza się emisja hałasu i spalin.
- Aby zachęcić do korzystania z transportu publicznego musimy stwarzać komfortowe warunki. Takie dają nam właśnie centra przesiadkowe, które umożliwia transport łączony, najczęściej dojazd samochodem na parking i dojazd do centrum miasta komunikacją miejską. Niestety pandemia koronawirusa dotknęła m.in. komunikację publiczną. Wynalezienie szczepionki daje jednak nadzieję, że sytuacja szybko wróci do normy. Nie chcemy jednak czekać kilku miesięcy, tylko już dziś zachęcać kierowców do testowania centrów przesiadkowych. Na czas pandemii będzie można parkować na ich terenie bez konieczności posiadania biletów. Gdy obostrzenia zostaną zniesione - parkowania pozostanie bezpłatne – na podstawie dowolnego biletu zakodowanego na karcie ŚKUP – zapowiada Marcin Krupa
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Dojazd samochodem z tego miejsca do pracy zajmuje mi 5-7 minut. Korzystając z centrum przesiadkowego dojazd (i dojście, bo tramwaj nie dowiezie mnie na miejsce) zajmie mi min. 30 minut. Hmm