Woliński Park Narodowy pamięta o górniczej przeszłości na swym terenie

Wyrobiska odkrywkowe po byłej kopalni kredy na wyspie Wolin w Dolinie Trzciągowskiej zostaną ponownie oznaczonone. Dyrekcja Wolińskiego Parku Narodowego zamierza ustawić tam nową tablicę informacyjną. Poprzednia informowała o prowadzonej tam w przeszłości działalności górniczej. Obecnie turyści wędrujący niebieskim szlakiem nie dostają informacji o tym, jaka jest geneza nieregularnych zagłębień na pograniczu lasu pomiędzy Wickiem a Wapnicą.

- Tablica została usunięta dwa lata temu, ze względu na jej stan, deprecjację drewnianego stelaża i pogorszenie stanu tablicy. Odtworzenie tablicy zostało zaplanowane na 2020 r., jednakże ze względu na pandemię, a co za tym idzie ograniczone możliwości  finansowe WPN, prace zostały przesunięte na 2021 r. - informuje Marek Dylawerski, zastępca dyrektora Wolińskiego Parku Narodowego z siedzibą w Międzyzdrojach.

Dolina Trzciągowska znajduje się w południowo-zachodniej części wyspy Wolin. Około 7 lub 10 lat temu w ten rejon przetransportowana została przez lądolód wielka bryła kredy, oderwana od dna morskiego. Potem została przysypana piaskami. W czasach niemieckich, do 1945 r. kredę eksploatowano tu w trzech kopalniach odkrywkowych. Wykorzystywała ją sąsiednia cementownia we wsi Lubin. Po drugiej wojnie światowej tutejszą kredę używano jako nawóz rolniczy, jak również jako surowiec do wyrobu pasty do zębów. Wydobycie trwało do około 1985 r.

Wyrobiska znajdują się pomiędzy wsią Wicko a obszarem ochrony ścisłej im. dr. Bogdana Dyakowskiego. Pod względem przyrodniczym jest to miejsce porośnięte roślinnością ciepłolubną. Istnieniu muraw kserotermicznych sprzyja ciepły mikroklimat. Lasy osłaniają od północy ten teren przed wiatrem od morza. Temperatura gruntu latem dochodzi do +60° C.

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.