Grupa PGE widzi zainteresowanie ze strony banków i funduszy, które są gotowe udzielić finansowania na projekty z nowej strategii grupy - poinformował Paweł Strączyński, wiceprezes PGE ds. finansowych.
- Widzimy ogromne zainteresowanie zarówno z sektora bankowego z całego świata, jak i funduszy inwestycyjnych europejskich i amerykańskich, które bardzo pozytywnie oceniły przedstawioną przez PGE strategię i zadeklarowały uczestnictwo w finansowaniu naszych projektów - powiedział wiceprezes Strączyński podczas poniedziałkowej, 16 listopada, debaty na konferencji EuroPower.
Polska Grupa Energetyczna chce do 2050 r. osiągnąć neutralność klimatyczną oraz zapewniać swoim klientom 100 proc. energii z OZE. Do 2030 r. udział źródeł nisko- i zeroemisyjnych w portfelu wytwórczym ma wynieść 85 proc., a OZE stanowić będzie 50 proc. energii.
Inwestycje grupy PGE skupiać się będą na energetyce odnawialnej, transformacji ciepłownictwa i infrastrukturze sieciowej. Spółka nie będzie dokonywać nowych inwestycji w aktywa węglowe (zarówno wytwarzanie, jak i wydobycie), a decyzje inwestycyjne dotyczące budowy źródeł gazowych będą podjęte najpóźniej w 2025 r.
Łączne planowane nakłady inwestycyjne grupy PGE w latach 2021-2030 wynieść mają 75 mld zł. - Jesteśmy w stanie częściowo zabezpieczyć środki z działalności operacyjnej pod strumień inwestycyjny. 25 proc. chcielibyśmy pozyskać ze źródeł dotacyjno-pomocowych, a szacujemy, że w przypadku ok. 50 proc. korzystalibyśmy z finansowania dłużnego - powiedział wiceprezes PGE.
Powtórzył, że spółka mogłaby pozyskać tańsze finansowanie dłużne dzięki wydzieleniu aktywów węglowych do osobnego podmiotu. Wskazał, że obecnie średnioważony koszt kapitału w PGE wynosi 7 pkt procentowych.
- Trudno znaleźć inwestycję, która daje taką stopę zwrotu - powiedział wiceprezes.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.