Komisja środowiska PE opowiedziała się w czwartkowych, 10 września, głosowaniach nad poprawkami za podwyższeniem celu redukcji emisji do 2030 r. do 60 proc. W piątek europosłowie komisji będą głosować nad ostatecznym kształtem rezolucji w tej sprawie.
Propozycja Komisji Europejskiej prawa klimatycznego jest elementem Europejskiego Zielonego Ładu, sztandarowego programu nowej KE, który ma sprawić, że do 2050 r. Unia Europejska będzie neutralna klimatycznie.
Żeby to było możliwe - zdaniem Komisji Europejskiej - potrzebne jest zwiększenie celu redukcji emisji na 2030 r w granicach 50-55 proc. w porównaniu do poziomów z 1990 r. Obecnie cel ten to 40 proc. W przyszłym tygodniu KE ma przedstawić wyniki własnej oceny i propozycję, jaka będzie to liczba w granicach 50-55 proc.
Projekt sprawozdawcy komisji środowiska PE był jednak bardziej ambitny i zakładał podwyższenie tego celu do 65 proc. Ostatecznie w przyjętych w czwartek poprawkach w komisji europosłowie poparli zwiększenie celu redukcji emisji do poziomu 60 proc. To jednak nadal więcej, niż chce KE.
Zdaniem krytyków cel na poziomie 60 proc. lub wyższy może bardzo niekorzystnie wpłynąć na niektóre sektory unijnej gospodarki. Zwolennicy zwiększania celów podkreślają z kolei, że UE powinna być jak najbardziej ambitna w walce ze zmianami klimatu.
Ostateczne głosowanie w komisji środowiska odbędzie się w piątek, jednak - jak informują rozmówcy PAP - z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że wersja poparta w poprawkach zostanie zaakceptowana.
Projekt trafi następnie na sesję plenarną europarlamentu, który prawdopodobnie zagłosuje nad nim 1 października. Stanie się wówczas oficjalnym stanowiskiem PE do negocjacji nad ostateczny kształtem unijnych przepisów z Radą UE, czyli krajami członkowskimi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.