- Wszyscy chcielibyśmy produkować do końca świata energię u nas, z naszych źródeł. Niestety to, co się dzieje na szczeblu Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej zmierza do tego, żeby polską energetykę i polskie górnictwo wyeliminować – stwierdził Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność Jarosław Grzesik.
Uczestniczący w niedawnych obchodach Dnia Energetyka w Polskiej Grupie Energetycznej, związkowy lider podkreślił, że „energetycy i górnicy są ze sobą nierozerwalnie złączeni”.
- Szczególnie tutaj w Bełchatowie. Bez kopalni węgla brunatnego nie będzie energii produkowanej w elektrowni Bełchatów - dodał.
Związkowiec zaznaczył jednak, że „nie można zwalać całej winy na karb tylko i wyłącznie Unii europejskiej i Komisji Europejskiej”.
- Przecież my w tej Unii jesteśmy. Jesteśmy jednym z narodów, który w tej Unii funkcjonuje i który stanowi o tym, co Unia Europejska i Komisja Europejska postanawia i wprowadza w czyn. Niestety trzeba powiedzieć, że wszystkie kolejne rządy, które rządziły w naszym kraju, zgadzały się na wszystkie dotychczasowe rozwiązania pakietów klimatycznych i współdoprowadziły do tego, co dziś w kraju mamy – stwierdził Grzesik, którzy przypomniał, że Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki apelował od 2006 r. do każdego polskiego rządu o współdziałanie i o przeciwstawienie się chorym pomysłom Komisji Europejskiej i europejskiego parlamentu.
- Niestety, również obecny rząd, który był dla wielu Polaków, górników i energetyków nadzieją na to, że zmieni się polityka klimatyczna w Europie i twardo oraz stanowczo przeciwstawi się kolejnym rozwiązaniom, tych nadziei, które były w nim pokładane, nie spełnia – powiedział Grzesik.
Jak zauważył, Niemcy potrafią budować nowe elektrownie na węgiel brunatny ze złoża, które właśnie odkrywają.
- Budują nowe kopalnie węgla brunatnego, a my nawet nie potrafimy do końca załatwić koncesji dla Bełchatowa czy Turowa. Energetycy i górnicy są ze sobą nierozerwalnie złączeni, szczególnie tutaj w Bełchatowie. Bez kopalni węgla brunatnego nie będzie energii produkowanej w elektrowni Bełchatów - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zapomniał chłopina ze solidarność zaczeła zamykać kopalnie pod koniec lat 90!