Planowana od października podwyżka opłat za przejazd auta osobowego autostradą A4 między Katowicami a Krakowem "wynika ze wzrostu kosztów eksploatacji i utrzymania projektu" w okresie ostatnich pięciu lat - poinformowała w piątek zarządzająca drogą spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM).
Dzień wcześniej grupa Stalexport Autostrady, do której należy spółka SAM, poinformowała o złożeniu wniosku do Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie podniesienia od 1 października opłat z obecnych 10 zł do 12 zł na każdej bramce, czyli do 24 zł za cały odcinek.
Kierowcy korzystający z płatności elektronicznych nadal mają płacić mniej, choć również tu przewidywana jest podwyżka - z 7 do 8 zł na każdym placu poboru opłat.
W piątkowym komunikacie spółka wyjaśniła przyczyny decyzji o podwyżce, przypominając, że stawka dla aut osobowych nie rosła od ponad 5 lat.
- Ostatnia zmiana stawek opłat za przejazd autostradą A4 Katowice-Kraków dla pojazdów kategorii 1 miała miejsce 1 marca 2015 r. W styczniu br. dla użytkowników płatności automatycznych stawki zostały obniżone, z 10 do 7 zł na każdym placu poboru opłat - podała spółka, wyliczając, że po październikowej podwyżce, kierowcy decydujący się na płatności elektroniczne będą płacić 8 zł - tyle, ile wynosiła obowiązująca stawka za przejazd ponad 10 lat temu.
- Zmiana stawek za przejazd wynika ze wzrostu kosztów eksploatacji i utrzymania projektu, jakim jest zarządzany przez nas odcinek autostrady A4, w okresie ostatnich pięciu lat. Na przestrzeni ostatnich miesięcy, korzystając z niższego poziomu ruchu, prowadzimy intensywne prace remontowe, które mają zwiększyć komfort i bezpieczeństwo podróżowania autostradą. Cały czas ponosimy spore nakłady inwestycyjne, w tym m.in. w nowoczesne i szybkie metody wnoszenia opłat, obejmujące również prace nieprzewidziane w umowie koncesyjnej - powiedział rzecznik SAM Rafał Czechowski, cytowany w piątkowym komunikacie spółki.
Nie zmienią się stawki opłat za przejazd dla pojazdów pozostałych kategorii (w zależności od wielkości pojazdu 20 zł i 35 zł na każdym placu poboru). Także w tych kategoriach zachowane zostaną stawki preferencyjne dla płacących elektronicznie, w wysokości - zależnie od kategorii - 17 zł i 30 zł na każdej bramce.
Latem tego roku możliwość automatycznych metod płatności za przejazdy autostradą A4 została rozszerzona o aplikację SkyCash, zaś elektroniczny pobór opłat A4Go rozszerzył się o formułę post-paid. Obecnie, w godzinach szczytu co trzecia opłata za przejazd jest wnoszona w formule płatności automatycznych - np. za pomocą rozwiązania A4Go oraz videotollingu, gdzie opłata pobierana na podstawie odczytu tablicy rejestracyjnej pojazdu.
Z danych grupy Stalexport Autostrady wynika, że na jej tegoroczne wyniki wpływa pandemia koronawirusa - od początku br. do 26 lipca natężenie ruchu na A4 między Katowicami a Krakowem było średnio o 23,2 proc. mniejsze niż w tym samym czasie rok wcześniej. Aut osobowych było mniej średnio o 25,3 proc., a ciężarówek 12,6 proc.
W szczytowym momencie obowiązywania obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa, średnie natężenie ruchu na A4 między Katowicami a Krakowem było aż o dwie trzecie mniejsze niż w porównywalnym okresie poprzedniego roku. Obecnie ruch odbudowuje się, jednak nadal nie wrócił do ubiegłorocznego poziomu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.