W związku z awaryjnym zamknięciem od soboty drogi krajowej nr 86 w dzielnicy Katowic - Giszowcu, na odcinku, którym wiedzie główna trasa dojazdowa z południowej części woj. śląskiego, Koleje Śląskie wydłużyły dwa swoje poranne pociągi dojeżdżające do Katowic z Tychów.
Po podmyciu przez padające w piątek deszcze wiaduktu na przebudowywanym odcinku drogi krajowej nr 86 w katowickim Giszowcu, w sobotę została ona tam zamknięta. Będzie to oznaczało ogromne problemy komunikacyjne dla Katowic oraz połączenia tego miasta z Tychami i południową częścią woj. śląskiego.
Na sytuację zareagował kolejowy przewoźnik, należący do samorządu woj. śląskiego. Jak podały na swoim facebookowym profilu Koleje Śląskie, w związku z utrudnieniami na DK86 pociągi: z Tychów odjeżdżający o godz. 7.05 i ze stacji Tychy Lodowisko odjeżdżający o godz. 6.39, zostaną wydłużone o dodatkową jednostkę.
"Będziemy stale obserwować frekwencję i planować już z wyprzedzeniem kolejne działania" - zapowiedziały w swoich mediach społecznościowych KŚ.
Przewoźnik ten na zlecenie władz województwa śląskiego obsługuje większość komunikacji kolejowej w regionie. Organizatorem komunikacji miejskiej w centralnej części woj. śląskiego jest natomiast - poprzez Zarząd Transportu Metropolitalnego (ZTM) - zrzeszająca 41 tamtejszych miast i gmin (w tym Katowice i Tychy) Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM).
Jeszcze w sobotę ZTM podał, że kursujące tym odcinkiem drogi nr 86 (w Katowicach to ul. Pszczyńska) autobusy w związku z awaryjnym wyłączeniem ruchu zmieniły swoje trasy. Chodzi o linie: 1, 4, 14, 672, 672N, 673 oraz 920.
Pytany o możliwości udogodnień, w postaci np. honorowania biletów komunikacji miejskiej w pociągach z Tychów, przewodniczący zarządu GZM Kazimierz Karolczak przypomniał, że na trasie Katowice - Tychy obowiązuje m.in. taryfa pomarańczowa, umożliwiająca przejazd na jednym bilecie jednorazowym lub miesięcznym pociągiem między tymi miastami, a potem komunikacją miejską w Tychach.
Od roku obowiązuje także wspólny bilet okresowy ZTM i KŚ, z podziałem na sześć stref, z których jedna obejmuje m.in. Tychy - tzw. Metrobilet. Jego przygotowanie poprzedziły ponadroczne uzgodnienia władz Metropolii, gmin i woj. śląskiego. - Każda kolejna zmiana to długie miesiące negocjacji - zaznaczył Karolczak.
Jak sygnalizowali jeszcze w sobotę przedstawiciele katowickiego samorządu, miesiące może też potrwać zamknięcie przelotowej trasy nr 86, w miejscu uszkodzenia wiaduktu. Od ponad roku na wysokości katowickiej dzielnicy Giszowiec trwają prace związane z budową nowego węzła dróg nr 86 i nr 81.
Uszkodzonym teraz wiaduktem dawnej jezdni wschodniej drogi nr 86 (w Katowicach ten odcinek to ul. Pszczyńska) od kilku miesięcy odbywał się cały ruch w obie strony - według tymczasowej organizacji na czas prac. Dawna jezdnia zachodnia wraz z obiektami inżynieryjnymi została już rozebrana - w jej miejscu powstaje nowa infrastruktura.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.