W poniedziałek, 15 czerwca, główne indeksy akcji istotnie zniżkowały. Wbrew trendowi w górę poszedł kurs PGNiG, do czego mogła się przyczynić informacja o zawarciu umowy z Gazpromem, która zakłada wypłatę polskiej firmie 1,5 mld USD do 1 lipca tytułem rozliczenia kontraktu jamalskiego.
- Dzisiaj mieliśmy spadki na naszym rynku, co też wpisywało się w globalny sentyment inwestorów. Najbardziej ucierpiały akcje największych spółek, które wydają się bardziej uzależnione od napływów kapitału zagranicznego, a relatywnie lepiej radziły sobie firmy z sWIG80 - powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz i doradztwa inwestycyjnego Noble Securities Sobiesław Kozłowski.
- Moją uwagę przykuło umocnienie się dolara, m.in. wobec euro, co może świadczyć o tym, że rynki finansowe ponownie biorą pod uwagę poszukiwanie aktywów mniej ryzykownych - dodał.
Na poniedziałkowym zamknięciu WIG20 stracił 2,7 proc. do 1741,47 pkt, WIG zniżkował 2,4 proc. do 48991,89 pkt, mWIG40 poszedł w dół o 2,2 proc. do 3450,98 pkt, a sWIG80 spadł 0,4 proc. do 12 866,31 pkt.
Obroty na GPW wyniosły 1346 mln zł, z czego 1156 mln zł przypadło na spółki z WIG20.
WIG20 rozpoczął sesję luką podażową, po czym kontynuował spadek. Minimum sesyjne zostało ustanowione po godz. 10 (ok. 1735 pkt), a następnie indeks poruszał się w trendzie bocznym.
Na rynkach wschodzących europejskiej części EMEA miały miejsce spadki. Najsilniej zniżkowały akcje rosyjskie - indeks RTS stracił 1,6 proc.
DAX idzie w dół o 0,8 proc. o godz. 17.20, a S&P 500 zniżkuje 0,02 proc.
Na GPW 14 z 15 indeksów sektorowych spadło.
WIG-Energia zniżkował o 5,6 proc., kończąc serię pięciu sesji zwyżkowych, związanych z oczekiwaniami inwestorów w sprawie uwolnienia sektora od węgla. Najsilniej w indeksie straciła PGE (-8,8 proc. do 7,45 zł) przy obrotach ok. 134 mln zł.
- Po fazie pokaźnych, w niektórych przypadkach kilkudziesięcioprocentowych wzrostów, na spółkach WIG-energia nadszedł czas realizacji zysków - ocenił Sobiesław Kozłowski.
18 z 20 spółek WIG20 zniżkowało.
Wbrew ogólnemu trendowi zachowywał się PGNiG. Kurs spółki poszedł w górę 8,3 proc. do 4,694 zł i był najwyżej od listopada 2019 r.
Spółka podała, że podpisała 5 czerwca z Gazpromem aneks do kontraktu jamalskiego, na mocy którego otrzyma od rosyjskiej firmy do 1 lipca 2020 kwotę 1,5 mld dolarów.
W ocenie części analityków, jest to pozytywna informacja, gdyż ich zdaniem, rynek nie oczekiwał tak szybkiej zgody Gazpromu na wypłatę rekompensaty i mógł mieć wątpliwości co do jej skali.
- W dłuższym terminie o wiele bardziej istotne znaczenie dla PGNiG mają choćby notowania cen gazu TTF. Traktowałbym, dzisiejszą informację jako zdarzenie jednorazowe (one-off), tym bardziej że nie jest jasne, czy Gazprom tak łatwo wypłaci tę kwotę - sądzi analityk Noble Securities.
Maksimum historyczne ustanowiło Dino Polska (+0,4 proc. do 197,6 zł).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.