Wojewoda wydał rozstrzygnięcie nadzorcze – informuje Alina Kucharzewska, rzecznik wojewody śląskiego. Chodzi o uchylenie uchwały Rady Miasta w Rybniku w sprawie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, która miała uniemożliwić spółce Bapro budowę kopalni Paruszowiec. Nie ma jeszcze uzasadnienia decyzji, a samorząd Rybnika już zapowiada zaskarżanie decyzji Jarosława Wieczorka do sądu administracyjnego.
Sprawa zaczęła się w 2016 r., kiedy Mirosław Hojka, prezes Bapro z Dąbrowy Górniczej wystąpił do RDOŚ o wydanie decyzji w sprawie wydobywania węgla ze złoża Paruszowiec.
- Miasto kilkakrotnie formułowało stanowiska do RDOŚ, wskazując sprzeciw wobec planów eksploatacji złoża Paruszowiec, zwracając uwagę, że raport oddziaływania inwestycji na środowisko, który przygotowała spółka Bapro, pokazuje ogromny zakres degradacji środowiska i infrastruktury na terenie dzielnic, które mają zostać objęte wpływami eksploatacji (Paruszowiec-Piaski, Wielopole, Północ) – informuje Agnieszka Skupień, rzecznik prasowy.
Z raportu oddziaływania na środowisko inwestycji przygotowanym przez pracowników Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej, czyli uruchomienia wydobycia węgla ze złoża Paruszowiec wynikało, że nastąpi znaczne zwiększenie stanu zapylenia oraz ilości odpadów, degradację terenów rekreacyjnych oraz lasów wchodzących w skład Cysterskich Kompozycji Krajobrazowych, znaczne szkody górnicze zarówno na terenach mieszkalnych jak i zajmowanych przez duże firmy przemysłowe i usługowe.
- Planowane szkody górnicze (osiadanie terenu nawet o 16 m) spowodują również poważne utrudnienia komunikacyjne na ul. Mikołowskiej (będącej drogą dojazdową do autostrady A1) oraz w transporcie kolejowym na liniach Katowice Ligota – Nędza i Rybnik-Pszczyna. Nowa kopalnia spowoduje również znaczną ingerencję w rzekach i potokach przebiegających przez miasto, powodując między innymi zmianę koryta rzeki Rudy, której przyrodnicze walory są ogromną wartością dla miasta – informował rybnicki samorząd w komunikacie prasowym.
Rok temu, w maju 2019, radni jednogłośnie wyrazili negatywne stanowisko wobec inwestycji. Rada Miejska 23 kwietnia 2020 r. podjęła także decyzję o zmianie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla terenów przy ul. Golejowskiej, która uniemożliwiła budowę kopalni. Stanowiska rady miasta bronił prezydent Piotr Kuczera oraz protestujący rybniczanie, którzy nie chcą budowy nowego zakładu górniczego.
Urządu Miejski w Rybniku czeka na uzasadnienie decyzji wojewody śląskiego. Po jej przeanalizowaniu nie wyklucza wystąpienia na drogę sądową.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.