U 25 osób pracujących w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej potwierdzono zakażenia koronawirusem. Większość z nich to pracownicy kopalni Pniówek, choć pierwszy przypadek zakażenia pojawił się także w ruchu Zofiówka.
Jak poinformował w środę (6 maja) rzecznik prasowy JSW Sławomir Starzyński łącznie w spółce potwierdzono już 25 zakażeń koronawirusem - 24 przypadki to osoby pracujące w kopalni Pniówek, natomiast jeden przypadek odntowano w ruchu Zofiówka (część kopalni Borynia-Zofiówka). Łącznie kwarantanną objętych jest 203 pracowników.
Przypomnijmy, że w poniedziałek liczba zakażonych wynosiła 18 osób i dotyczyła jedynie kopalni Pniówek (wśród zakażonych było 14 pracowników Pniówka i cztery osoby z firm zewnętrznych), a na kwarantannie przebywało 170 osób.
- Proszę wszystkich pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej o zachowanie szczególnej ostrożności poza pracą. Stopniowo są łagodzone restrykcje wprowadzone w ramach ogólnopolskich działań minimalizujących ryzyko zarażenia koronawirusem. Jednak zachęcam, aby pracownicy Spółki wciąż starali się stosować do zaleceń z czasów wzmożonej walki z groźbą rozprzestrzeniania choroby – apelował w poniedziałek Włodzimierz Hereźniak, prezes zarządu JSW.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zwały już znikają CIVVR
Kopalnia niestety uniemożliwia przestrzeganie zasad 2 metry odstępu itd pociąg na rejon, a o wyjeździe nie wspomne gdzie kilka set osób pcha sie żeby wyjechać, większość bez masek. Maski to kolejna porażka one pozwalają na swobodny wydech ,wdech jest przez filtr. Szczęść boże górnicy trzymam kciuki
Niech tu przyjdzie na forum jaki górnik z tych kopaln co je epidemia i niech nom wszystkim powie jak to je faktycznie
Pełne zwały to i choroba daje znaki!