Wiele wskazuje na to, że kopalnia Silesia należąca do spółki PG Silesia może zakończy wydobycie w grudniu przyszłego roku. Tak przynajmniej można wywnioskować z treści pisma, które 5 kwietnia br. zarząd spółki skierował do pracowników i związków zawodowych działających w firmie.
W piśmie podkreślono, że „przez 10 lat inwestor wyłożył blisko 1,5 miliarda zł, by kopalnia mogła fedrować, by niemal 2 tys. osób miało stabilne miejsca pracy i by każdy z pracowników mógł czuć się bezpiecznie. Jednak w dobie postępującego kryzysu ekonomicznego inwestor nie może w nieskończoność finansować projektu, który przynosi straty”.
Spółki energetyczne nie odbierają zakontraktowanego węgla. Kierownictwo spółki wskazuje, że dzieje się tak nawet mimo nakładania kar umownych wynikających z zawartych umów.
Poniżej publikujemy treść pisma skierowanego przez zarządu PG Silesia do załogi:
„W tym trudnym okresie dla nas wszystkich, gdy broniąc się przed groźnym wirusem COVID-19 staramy się robić wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo sobie i swoim najbliższym przyszło nam mierzyć się także z problemami zawodowymi” – czytamy we wstępie.
„Jako prywatny podmiot na rynku zawsze musieliśmy się mierzyć z trudnościami sami i reagowaliśmy bardzo elastycznie na wszelkie zawirowania i zmiany branży. Nie da się ukryć, że sytuacja naszej kopalni w ostatnim czasie nie jest najlepsza. Postępujący proces dekarbonizacji w Europie, szybujące ceny uprawnień do emisji CO2, rekordowo niskie ceny węgla, zalewający nas surowiec z zagranicy, czy chociażby bardzo ciepła zima sprawiły, że sytuacja branży wydobywczej znacząco się pogorszyła. Dodatkowe problemy pojawiły się poprzez wyhamowanie gospodarki w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa" - pisze zarząd PG Silesia.
"Nasi kontrahenci nie odbierają węgla – ich zapasy są na tyle duże, iż wstrzymują odbiory węgla z PG Silesia nawet kosztem wypłaty kar umownych. Brak perspektyw dla węgla oraz wszechobecna moda na zieloną energię sprawiły, że znalezienie finansowania dla branży wydobywczej graniczy obecnie z cudem. Problem z finansowaniem działalności pojawił się zatem i u nas. Przez 10 lat inwestor wyłożył blisko 1,5 miliarda zł, by kopalnia mogła fedrować, by niemal 2 tys. osób miało stabilne miejsca pracy i by każdy z naszych pracowników mógł czuć się bezpiecznie. Jednak w dobie postępującego kryzysu ekonomicznego inwestor nie może w nieskończoność finansować projektu, który przynosi straty” – informuje dalej zarząd.
W dalszej treści kierownictwo spółki informuje:
"Mając na uwadze dobro pracowników udziałowiec jest gotowy finansować działalność PG Silesia koncentrując się jednak na najbliższych dwóch latach. Po uwzględnieniu wszystkich czynników zewnętrznych jak i wewnętrznych zaproponowano, by dla utrzymania finansowania zmienić założenia przyjętego wcześniej planu na plan krótkoterminowy. To z kolei pozwoli prowadzić wydobycie w PG Silesia do końca 2021 r. Wyeksploatowane zostałyby jeszcze cztery ściany: ściana 123 w pokładzie 477, ściana 301 w pokładzie 310, ściana 331 w pokładzie 330 o ściana 354 w pokładzie 315. Zaznaczono jednak, że warunkiem wdrożenia tego planu osłonowego jest porozumienie zarządu PG Silesia ze ZZ w zakresie solidarnego obniżenia wynagrodzeń dla wszystkich o 10 proc. Dodatkowymi kwestiami warunkującymi plan osłonowy w naszej kopalni są także warunki geologiczne oraz kontynuacja dobrej współpracy i zaangażowania wszystkich pracowników".
"W tym trudnym dla nas czasie niełatwo jest mówić o ustępstwach czy ograniczeniach. Zwłaszcza jeśli dotykają one tak ważnych kwestii jakim jest wynagrodzenie. Mamy jednak nadzieję, że w poczuciu współodpowiedzialności za firmę i w rozumieniu otaczających nas warunków rynkowych zrobimy wszystko, by w ciągu nadchodzących dwóch lat dalej pracować tak efektywnie i bezpiecznie jak do tej pory" - czytamy dalej.
"Drodzy pracownicy, jest nam niezmiernie przykro, że nie możemy spotkać się z Wami osobiście. Obostrzenia wprowadzone, by zapobiegać rozprzestrzenianiu się COVID-19, uniemożliwiłyby zorganizowanie bezpośrednich spotkań w cechowi. Mamy jednak nadzieję, że wspólnie ze związkami zawodowymi i udziałowcami uda się nam znaleźć rozwiązanie tej sytuacji" - kończy pismo zarząd PG Silesia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.