Poniedziałkowa, 20 kwietnia, sesja na Wall Street zakończyła się spadkami indeksów. Inwestorzy analizują wpływ pandemii koronawirusa na wyniki kwartalne publikowane przez kolejne spółki. Na rynku ropy WTI doszło do niezwykłej sytuacji - jej producenci są gotowi zapłacić ponad 37 USD za baryłkę, żeby odbiorcy chcieli wziąć od nich surowiec.
Dow Jones Industrial na zamknięciu stracił prawie 600 pkt, czyli 2,44 proc. i wyniósł 23 650,44 pkt.
S&P 500 zniżkował 51 pkt, czyli 1,79 proc. i wyniósł 2823,16 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w dół 89 pkt, czyli 1,03 proc., do 8560,73 pkt.
Majowe kontrakty futures na ropę WTI kosztują w poniedziałek wieczorem 37,63 USD za baryłkę, co oznacza, że producenci są gotowi tyle zapłacić, żeby odbiorcy chcieli wziąć od nich surowiec. To pierwszy taki przypadek w historii futures na West Texas Intermediate.
Baryłka ropy WTI w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku dynamicznie spadała w ciągu dnia aż do zera, a następnie weszła w negatywne terytorium.
Majowy kontrakt futures na ropę WTI wygasa w najbliższy wtorek. Jego posiadacz musi dostarczyć ją fizycznie do największych magazynów w USA znajdujących się w stanie Oklahoma. Problem w tym, że z powodu ogromnego spadku popytu na surowiec, magazyny te są już prawie pełne i - jak zakładają eksperci - za około dwa tygodnie dostawa tam ropy może stać się po prostu niemożliwa.
Ropa Brent, która drogą morską może być dostarczana w dowolne miejsce na świecie, w dostawach na maj również taniała, ale zdecydowanie mniej. Na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana obecnie po 26,15 USD za baryłkę, niżej o niecałe 7 proc.
- Ruchy na rynku ropy są po prostu niewiarygodne, gdyż dosłownie nie mamy już miejsca na nią w magazynach. To jest taki typ ruchów, które zwiastują osiągnięcie dna, więc w maju i czerwcu, kiedy gospodarka zacznie się otwierać, cięcia wydobycia mogą przynieść efekty - powiedział peter Boockvar, główny strateg inwestycyjny z Bleakley Advisory Group.
Inwestorzy wątpią w skuteczność działań podejmowanych przez producentów ropy na świecie po tym, jak w niedzielę kraje OPEC i grupa innych dostawców ropy, skupionych w tzw. grupie OPEC+, osiągnęły porozumienie w sprawie zmniejszenia światowego wydobycia ropy o 10 mln b/d.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.