Kiedy sięgnąć po fachową pomoc, kiedy boli kręgosłup, czy górnicy są w grupie ryzka i jakie formy aktywności fizycznej poleca się przy dolegliwościach bólowych kręgosłupa - na te i inne pytania odpowiada dr n. med. Mariusz Śmigiel z Kliniki Nieborowice Sp. z o.o. w Nieborowicach.
- W swoim wystąpieniu podczas Akademii Bezpieczeństwa mówił pan, że sporo osób boi się sięgnąć po fachową pomoc, kiedy boli kręgosłup. Tymczasem zaledwie kilka procent wymaga poważnych, chirurgicznych interwencji. Jak zatem przekonać, że warto zgłosić się do lekarza?
- Zazwyczaj, kiedy rozmawiam z pacjentami, nie przekonuję ich, że powinni się operować, bo żaden lekarz nie da 100-proc. gwarancji, że nastąpi cudowne ozdrowienie i pacjent bardzo szybko wróci do normalnego funkcjonowania. Omawiamy przebieg choroby, hipotetyczny przebieg zabiegu operacyjnego i powrotu do zdrowia, a w opozycji omawiamy leczenie zachowawcze, czyli długotrwałą rehabilitację i leki przeciwbólowe. Oczywiście decyzja pacjenta o poddaniu się operacji powinna być jego własną decyzją, rozważając wszystkie za i przeciw. Ogromną rolę odgrywa tu technologia. Większość zabiegów tzw. małoinwazyjnych jest krótka, umożliwia szybkie wyjście ze szpitala i prawie natychmiastowe ustąpienie dolegliwości.
- Czy górnicy to grupa zawodowa, która częściej boryka się z takimi problemami zdrowotnymi?
- Na pewno poprzez ciężką pracę fizyczną osoby młode są częściej narażone na tzw. wypadnięcie dysku czy bóle korzonkowe. Górnicy w wieku średnim są natomiast bardziej predysponowani do zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, które są trudne i długotrwałe w leczeniu.
- Co zatem z profilaktyką? Co górnik powinien robić, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia dolegliwości?
- Pomimo tego, że górnik ciężko pracuje, powinien zadbać o aktywność ruchową. Kręgosłup, a zwłaszcza dyski odżywiają się poprzez tzw. dyfuzję, czyli wtedy, kiedy mięśnie się ruszają, następują zmienne naciski na kręgosłup. Bardzo ważna jest rekreacja i dbanie o to, by nasz gorset mięśniowy, czyli mięśnie brzucha i mięśnie przykręgosłupowe były odpowiednio silne.
- Jakie poleca pan formy aktywności fizycznej? Wśród górników popularne są ćwiczenia na siłowni, a to dla kręgosłupa chyba nie zawsze najlepszy pomysł.
- Siłownia rzeczywiście jest bardzo popularna, ale jednak doradzałbym dużą ostrożność przy ćwiczeniach w skłonach, jak np. martwy ciąg. Natomiast aktywności takie jak nordic walking, pływanie, jogging czy jazda na rowerze są jak najbardziej wskazane.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.