Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia chce, aby bilet komunikacji miejskiej mógł być zapisany np. na karcie płatniczej. W tym roku zarząd GZM zamierza zamówić rozwiązanie, które unowocześni lub zastąpi tamtejszy system Śląskiej Karty Usług Publicznych.
- Pracujemy nad opisem przedmiotu zamówienia. Planujemy w tym roku wszcząć postępowanie w celu wyłonienia wykonawcy, który unowocześni system Śląskiej Karty Usług Publicznych (ŚKUP) lub zastąpi go nowym - powiedział po środowej konferencji prasowej w Katowicach odpowiedzialny za transport członek zarządu GZM Grzegorz Kwitek.
Przypomniał, że modernizacja ŚKUP prowadzona jest już w okręgu tyskim, gdzie system nie funkcjonował przed przejęciem organizacji całości komunikacji przez GZM. W ub. roku zamówiono więc m.in. dostawę i montaż odpowiednich urządzeń dla ok. 170 pojazdów, wraz z włączeniem ich w istniejący system.
- Tam urządzenia są zupełnie inne niż te, które zostały zamontowane wcześniej. One w niedalekiej przyszłości będą również umożliwiały płatności kartą płatniczą - powiedział. - W tej chwili trwają testy i zakładamy, że w najbliższych tygodniach uruchomimy już tę funkcjonalność - uściślił. Zastrzegł, że na razie będzie ona dostępna w Tychach i będzie rozszerzana po zakończeniu tzw. okresu trwałości unijnego projektu, który dofinansował wdrożenie ŚKUP.
- Czyli mówimy o czerwcu 2021 r. Natomiast już teraz pracujemy nad opisem przedmiotu zamówienia i nad przeprowadzeniem postępowania, które wyłoni wykonawcę, który zmodernizuje istniejący system lub zastąpi go innym w taki sposób, aby m.in. w całym systemie można było użyć karty bankomatowej jako nośnika biletu - mówił Kwitek.
W środę przedstawiciele GZM przedstawili nową taryfę biletową dla obszaru Metropolii, która ma obowiązywać od 1 marca br. Jak akcentowali, chcą poprzez nią promować nowoczesne kanały dystrybucji - bilety elektroniczne. Ceny dla takich biletów zostaną w większości zachowane lub obniżone, zaś biletów tradycyjnych - wzrosną.
Wdrożony w 2015 r., z kilkuletnim opóźnieniem system ŚKUP krytykowany jest jako awaryjny, trudny w obsłudze i niefunkcjonalny. W założeniu karta miała być rodzajem portmonetki, umożliwiającej opłacanie różnych usług publicznych świadczonych przez samorządy regionu. W praktyce natomiast, oprócz płatności za komunikację miejską, używana bywa do opłacania parkowania w wybranych miastach. Terminale ŚKUP w takich miejscach jak biblioteki czy baseny są praktycznie nieużywane.
System działa off-line. Umożliwia to np. natychmiastowe kasowanie kartą biletu w kasowniku (bez łączenia z siecią), ale też wiąże się często z wielogodzinnym przekazywaniem na kartę kupionych przez portal ŚKUP biletów czy długim uruchamianiem systemu po każdym wyruszeniu pojazdu na trasę.
GZM od 1 stycznia 2019 r. przejęła - poprzez własny Zarząd Transportu Metropolitalnego (ZTM) - organizację komunikacji miejskiej na swoim terenie od trzech dotychczasowych organizatorów, w tym największego KZK GOP, który koordynował wdrażanie systemu ŚKUP. Przejmując prawa i obowiązki organizatorów Metropolia przejęła nadzór nad ŚKUP, sygnalizując przygotowania do wprowadzenia poprawek systemu.
Metropolia określiła założenia nowych rozwiązań - m.in. pracę systemu on-line, zmianę funkcji karty ŚKUP z nośnika danych na identyfikator klienta w systemie, z możliwością wykorzystania innych identyfikatorów, a także możliwość zapłaty środkami z systemu, kartą płatniczą, przelewem czy innymi formami płatności.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.