Rząd na poniedziałkowym, 23 grudnia, posiedzeniu przyjął projekt budżetu na 2020 rok bez deficytu - poinformował na konferencji premier Mateusz Morawiecki. Dochody i wydatki mają wynieść po 435,3 mld zł, czyli o ok. 5 mld więcej niż planowano we wrześniu.
Szef rządu po poniedziałkowym posiedzeniu Rady Ministrów podkreślił, że zrównoważony budżet "daje nam komfort, bufor bezpieczeństwa" i jest najlepszy w ciągu ostatnich 30 lat.
- W obliczu zawirowań, które wokół nas mają miejsce, brexit, spowolnienie w strefie euro, czy spory handlowe pomiędzy Chinami a USA, które prowadzą do pewnych perturbacji gospodarczych na świecie, tworzą taką sytuację, że dzisiaj ten stabilny, zrównoważony budżet daje nam komfort, bufor bezpieczeństwa na rok 2020 - mówił.
Morawiecki zapewnił, że projekt budżetu zakłada programy socjalne, jakie obiecywał rząd, m.in. 500 plus, trzynaste emerytury.
- W tym budżecie znajdują się projekty dla młodych ludzi, czyli bez podatku PIT do 26. roku życia, obniżony PIT z 18 do 17 proc. dla 24 mln ludzi - dodał.
Premier dodał, że projekt zakłada również prorozwojowe projekty, dotyczące budowy dróg powiatowych, gminnych, ekspresowych.
- Cała sfera społeczna jest zabezpieczona w tym budżecie. Sfera bezpieczeństwa - wewnętrznego, zewnętrznego również. Ale także ta, na której tak bardzo mi zależy, czyli sfera aspiracji Polaków, rozwoju, szybszego rozwoju gospodarczego, dobrego, zdrowego rozwoju gospodarczego - powiedział.
Morawiecki wyjaśnił, że budżet na przyszły rok ma być zrównoważony, czyli że wydatki będą pokrywały się z dochodami państwa. Mają one wynieść - jak poinformował - po 435,3 mld zł. Oznacza to, że są one wyższe o ok. 5 mld zł niż było to w projekcie przyjętym przez rząd we wrześniu. Wówczas dochody i wydatki państwa określono na 429,5 mld zł.
Pytany na konferencji jak udało się zastąpić w budżecie wpływy tzw. 30-krotności (we wrześniowym projekcie była taka pozycja - PAP) premier zaznaczył, że "efekt trzydziestokrotności miał wynieść ok. 5,3 mld zł. i rzeczywiście zwiększyliśmy ten budżet, dokonując zmian w zakresie uszczelnienia". Morawiecki wskazał tu m.in. na uszczelnienie gospodarki odpadowej przez tzw. bazę danych odpadowych (BDO). Dzięki niej od nowego roku firmy mają "rozliczać" się z odpadów on-line. Według premiera, uszczelnienie w gospodarce odpadami ma wpłynąć również "na uszczelnienie w zakresie VAT".
Jak dodał, z uszczelnienia VAT i "wielu innych drobnych pozycji" pojawią się dodatkowe dochody.
- Dzięki temu udało się ten budżet spiąć - zaznaczył szef rządu.
Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że deficyt sektora finansów publicznych w 2020 r. (według metodologii unijnej) na wynieść 1,2 proc. PKB, a gospodarka urosnąć - ujęciu realnym - o 3,7 proc. Prognozowana inflacja ma kształtować się na poziomie 2,5 proc., a wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej oraz emerytur i rent (nominalnie o 6,3 proc.).
CIR dodało, że projekt zakłada wpłatę z zysku Narodowego Banku Polskiego w wysokości ok. 7,1 mld zł w 2020 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.