Jerzy Kwieciński, do niedawna minister finansów, inwestycji i rozwoju w rządzie Mateusza Morawieckiego, złożył zgłoszenie w konkursie na szefa PGNiG i jest niemal pewnie, że zastąpi urzędującego 4 lata Piotra Woźniaka - wynika z informacji RMF FM. Termin składania aplikacji w konkursie upłynął w piątek, 20 grudnia.
RMF FM twierdzi, że zmiana na stanowisku prezesa PGNiG wynika z tego, że Piotr Woźniak skonfliktował się z niektórymi ludźmi z władz Prawa i Sprawiedliwości. Tego sporu nie dało się już zagasić - pomimo faktu, że ustępujący szef PGNiG ma duże zasługi w dywersyfikacji dostaw gazu i zwiększaniu bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Razem z Kwiecińskim do zarządu PGNiG ma wejść także Jarosław Wróbel, obecny prezes Orlen Południe - spółki nadzorującej rafinerie Trzebinia i Jedlicze.
O stanowisko walczy także były prezes Lotosu Marcin Jastrzębski.
Bardzo możliwe, że nowe władze PGNiG będą znane jeszcze przed końcem roku.
Proszony przez RMF FM o komentarz Jerzy Kwieciński odpisał: "Na takie pytania się nie odpowiada".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.