- Przez ostatnie lata bardzo wiele zrobiono dla mikro i małych firm, które - dzięki wprowadzonym rozwiązaniom - otrzymały ogromną przestrzeń do prowadzenia działalności gospodarczej - ocenia rzecznik małych i średnich przedsiębiorców Adam Abramowicz.
Podczas rozpoczętego w środę, 16 października, w Katowicach 9. Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw Rzecznik wyliczał zmiany w prawie i udogodnienia, z jakich mogą obecnie korzystać mikro i małe firmy - wśród nich obniżkę podatku CIT, podniesienie kwoty jednorazowej amortyzacji czy zwolnienie ze składek na ubezpieczenie społeczne w ciągu pierwszego pół roku działania nowej firmy.
- To tzw. pas startowy, dający możliwość spróbowania swoich sił w biznesie bez większych konsekwencji podatkowych. Przez pół roku przedsiębiorca może otworzyć firmę, nie musi płacić składek na ubezpieczenie społeczne i może spróbować znaleźć swoją niszę. To bardzo ważna sprawa, bo zachęca do tego, żeby działać - tłumaczył Abramowicz, oceniając, iż obecny system ryczałtowego ZUS-u nie zachęca do takich prób biznesowych.
Inne korzystne dla przedsiębiorczych rozwiązanie dotyczy osób np. dorabiających drobnymi usługami czy sprzedażą domowych wyrobów.
- Dzisiaj każdy, kto próbuje sobie dorobić w działalności gospodarczej, a jego obroty nie przekraczają połowy najniższego wynagrodzenia, może to robić bez żadnej rejestracji działalności gospodarczej - przypomniał rzecznik.
Jego zdaniem, po obniżce podatku CIT do 9 proc. możliwe są dalsze kroki w tym kierunku.
- Myślę, że ten eksperyment na pewno się powiedzie i zobaczymy dobre skutki obniżenia podatku CIT. Być może rząd pójdzie dalej w obniżaniu tego podatku () poniżej obecnych 9 proc., ale to jest już dzisiaj realna pomoc dla tych spółek - uważa Abramowicz.
Dla pracodawców w małych firmach nie bez znaczenia jest też obniżka podatku PIT dla pracowników do 17 proc. oraz zwiększenie kwoty wolnej od podatku, co daje realny wzrost wynagrodzeń w firmach. Dla osób poniżej 26 lat podatek dochodowy został zniesiony.
- Klin podatkowy jest obniżany; być może jeszcze za wolno, być może warto byłoby przyspieszyć, ale ewidentnie widzimy, że te działania są prowadzone - wskazał Rzecznik.
Istotne dla firm jest również podniesienie kwoty jednorazowej amortyzacji, która długo była na poziomie 3 tys. zł. Obecnie jest to 10 tys. zł, a dla maszyn i urządzeń 100 tys. zł, zaś dla inwestycji w sferze badań i rozwoju - do 100 proc.
- To jest ewidentna zachęta do inwestowania - przekonywał Abramowicz.
Szansą dla małych i średnich firm - jego zdaniem - są też nowe zasady wspierania inwestycji w ramach Polskiej Strefy Inwestycji, dzięki którym ze wsparcia może skorzystać nawet mały warsztat, niegdyś pozbawiony możliwości wejścia do specjalnej strefy ekonomicznej.
Ułatwieniem dla firm rodzinnych było przyjęcie Ustawy o sukcesji, a także Ustawy o likwidacji zatorów płatniczych, która ma spowodować, że duże firmy przestaną kredytować się, wydłużając terminy płatności wobec małych i średnich dostawców. Ustawa przewiduje maksymalnie trzymiesięczny termin płatności, a w relacjach z urzędami - miesięczny.
Ważną dla przedsiębiorców zmianą będzie też nowelizacja Prawa zamówień publicznych, zgodnie z którą zamawiający towary i usługi będą musieli kierować się już nie tylko ceną, ale efektywnością, czyli korelacją ceny, jakości i oddziaływania na środowisko.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.