Straże miejskie województwa śląskiego mają uprawnienia i środki, aby walczyć z tymi, którzy łamią uchwałę antysmogową oraz ustawę o odpadach. Przypomnijmy, że funkcjonariusze straży miejskich mogą wchodzić na teren nieruchomości celem przeprowadzenia czynności kontrolnych. W Katowicach tych, co dymią z kominów na czarno strażnicy namierzają dronami. Nie wszyscy jednak od razy dostają mandat.
- Trzeba zmieniać mentalność, edukować. Jeśli to nie pomoże, to niestety pozostaje mandat karny – mówi Mariusz Sumara, zastępca komendanta straży miejskiej w Katowicach.
Jeśli osoba dopuściła się złamania przepisów i znajduje się w trudnej sytuacji materialnej staż miejska ma możliwość skierować sprawę do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, który w takiej sytuacji udzieli pomocy. Wciąż jednak będzie pozostawała pod kontrolą strażników, którzy m.in. sprawdza, czy przydzielony opał nie zostanie wykorzystany w innym celach, niż do ogrzewania mieszkania.
- Walka ze smogiem jest dla naszego regionu jednym z największych wyzwań. To kwestia zdrowia tysięcy mieszkańców. Dlatego w Katowicach przez cały rok podejmujemy szereg działań na rzecz czystego powietrza. Z jednej strony to realizacja działań, które od kilku lat przynoszą efekty, a z drugiej, to ciągłe poszukiwanie nowych rozwiązań, które można wdrożyć – mówi Mariusz Skiba, wiceprezydent Katowic.
Miasto planuje wdrożenie trzech nowych działań. Po pierwsze – stworzenie bazy największych trucicieli i aktywne zachęcanie ich do wymiany kotłów. Po drugie - inwentaryzację źródeł ciepła w całym mieście oraz zorganizowanie cyklu spotkań w dzielnicach. Po trzecie – wprowadzenie zmian do naszej uchwały antysmogowej, ta aby jeszcze lepiej odpowiadała na zapotrzebowanie mieszkańców.
A zatem najpierw powstanie mapa trucicieli, a następnie rolą straży miejskiej będzie podjęcie działań zmierzających do tego, by wymienili stary kocioł węglowy na ekologiczne źródła ogrzewania.
Co ciekawe w 2016 r. co szósta kontrola potwierdzała spalanie śmieci. W 2018 r. (na 4429 przeprowadzonych kontroli) już tylko co 30 – co potwierdza skuteczność działań edukacyjnych. W ramach ubiegłorocznych kontroli nałożono 97 mandatów karnych z art. 191 Ustawy o odpadach o łącznej wysokości ponad 13 tys. zł oraz 9 grzywien w wysokości 1050 zł.
W br. katowiccy strażnicy miejscy przeprowadzili przyjęli 717interwencji (zgłoszeń mieszkańców) dotyczących spalania odpadów. W związku z zachodzeniem podejrzenia, iż duże zadymienie i nieprzyjemny zapach może wynikać ze spalania odpadów strażnicy przeprowadzili 1 579kontroli palenisk. W wyniku podjętych działań strażnicy ujawnili łącznie 76 wykroczeń związanych ze spalaniem odpadów na terenach nieruchomości, z czego nałożyli 58 mandatów karnych, wobec 16 osób zastosowano środek oddziaływania wychowawczego, a w 2 przypadkach wystąpiono z wnioskiem o ukaranie do sądu. W trakcie 16 kontroli strażnicy pobrali reprezentatywne próbki popiołu pobranego bezpośrednio z palenisk do analizy.
Obecnie stałe zadania z zakresu ochrony środowiska w sezonie grzewczym wykonuje łącznie 35 przeszkolonych strażników posiadający upoważnienia Prezydenta Miasta Katowic do przeprowadzania kontroli przestrzegania i stosowania przepisów o ochronie środowiska. Istnieje możliwość zintensyfikowania działań kontrolnych poprzez oddelegowanie kolejnych 57 strażników.
– Podczas pierwszych trzech kwartałów tego roku mieliśmy w Katowicach najlepszą jakość powietrza w historii pomiarów. Dla okresu od początku stycznia do końca września wskaźnik stężenia pyłu PM 10 wynosił niespełna 33 mikrogramy na m sześc, podczas gdy rok temu wynosił dla analogicznego okresu ponad 38, a dwa lata temu ponad 41. Inny słowy rok temu zapylenie powietrza w Katowicach było większe niż w tym roku o ponad 18 proc., a dwa lata temu o ponad 28 proc. - podkreśla wiceprezydent Mariusz Skiba.
Właśnie rusza cykl spotkań edukacyjnych w dzielnicach Katowic. Zaplanowano 11 spotkań z mieszkańcami miasta Katowice podczas których prezentowane będą działania miasta w zakresie ochrony powietrza oraz dotacyjny system wsparcia dla mieszkańców z budżetu miasta Katowice na zmianę systemów grzewczych i montaż OZE.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Młode 'byczki' zyją z mopsu dają im opal wegiel,drewno,darmowe przejazdy komunikacją miejską,ba nawet płacą skladki emerytalne....powinni wysyłać urzedniczki na kontrole dla tej patologi ale moze przymykają na to oczy......
Jedna wielka ściema z tym czystym powietrzem !!! Kto to wymyślił??? Karać będą oczywiście tych najbiedniejszych !!! A bogaci grzeją gazem i smieci do lasu !!! Wiem ,widziałem tylko tym razem bede miał telefon ze sobą !!! Pozdrawiam tych eco :)))
Trzeba bardzo dobrze nie znać prawa i konstytucji aby wpuszczać straż miejską na prywatną posesję. Z tego co mi wiadomo to policja może wejść na posesję z nakazem. Jak ktoś lubi być inwigilowany przez straż miejską to proszę bardzo.