- Chcemy przyszłemu pokoleniu zostawić Ziemię jak najczystszą - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki, zapowiadając wprowadzenie programu "ekoKPRM".
- Chcemy zacząć od siebie - powiedział premier podczas konferencji po posiedzeniu rządu. Przypomniał, że już w sierpniu w Kancelarii Premiera przestano używać papierowych kubków, a od 1 października powinny zniknąć m.in. plastikowe butelki i talerzyki.
- Z plastikowego kubka korzysta się kilka sekund, a rozkłada się on przez 400 lat albo i dłużej - zaznaczył.
Dodał, że dzięki "wszystkim działaniom KPRM zmniejszyła zużycie plastiku o ponad 1 tonę rocznie". Docelowo - jak wskazał - "cały rząd, cała administracja" powinna stać się "bardziej ekologiczna, przyjazna dla środowiska, ale przede wszystkim przyjazna dla przyszłych pokoleń".
W ramach proekologicznego programu KPRM, chce też zredukować m.in. zużycie energii, wody, ciepła, spalin, tonerów.
Mówiąc o ekologii, premier przypomniał, że jednym z głównych programów PiS jest poprawa jakości powietrza. Przypomniał, że to rząd zmniejszył normy antysmogowe z 300 mikrogramów na m sześc. dla pyłu PM10 do 200 mikrogramów podczas, "gdy nasi poprzednicy je podnieśli". "Smog łapiemy za rogi i ostro staramy się zmierzyć z tym wyzwaniem - powiedział, dodając, że jest to "rozwiązanie rozłożone na lata".
Morawiecki podziękował również organizacjom zaangażowanym w poprawę polskiego powietrza m.in Polskiemu Alarmowi Smogowemu. "Oni wiedzą, że to zabiera czas, oni znają wyrok Trybunału Sprawiedliwości dotyczący działań naszych konkurentów politycznych w latach 2008-2015, oni wiedzą, że wdrożyliśmy rozwiązania dotyczące jakości kotłów, jakości i norm paliwa, a także normy antysmogowe, program "Mój prąd", program "Czyste powietrze" - wszystkie te programy naszego rządu bardzo wydatnie już się przyczyniają do poprawy jakości powietrza, a jestem przekonany, że w najbliższych kwartałach ten postęp będzie coraz bardziej widoczny - ocenił premier.
Przypomniał o programie govtech, w ramach którego, "tysiące ludzi myślą nad najlepszymi możliwymi rozwiązaniami prośrodowiskowymi, a my z nich potem korzystamy" Dodał, że z "tych dobrych rozwiązań" tworzonych przez informatyków, pasjonatów i miłośników przyrody korzysta potem administracja publiczna, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Ministerstwo Ochrony Środowiska.
- Kilka razy brałem udział w spotkaniach govtech w ostatnich kilkunastu miesiącach, wiem jak bardzo zaangażowane są te środowiska, które chciałbym, żeby działały ręka w rękę z administracją publiczną, razem z rządem - podkreślił.
Przyjęty program "Czyste powietrze" zakłada m.in dofinansowanie do zamiany tzw. kopciuchów, czyli pieców starego typu, na nowoczesne urządzenia emitujące znacznie mniej zanieczyszczeń do atmosfery. W przyszłej perspektywie finansowej na lata 2021-2027 resort ochrony środowiska planuje pozyskać ze środków europejskich (Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko) ok. 30 mld zł na realizację tego programu. Szef Ministerstw Środowiska Henryk Kowalczyk powiedział w sierpniu tego roku, że pieniądze te powinno się udać uruchomić od 2022 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.