Zarząd ISD Polska, właściciela Huty Częstochowa, wystąpił do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości firmy. Bezpośrednio w hucie zatrudnionych jest 1235 osób zatrudnionych, a w powiązanych z nią firmach 5000.
Takiej decyzji należało się spodziewać, bo już wcześniej 19 czerwca prezes zarządu ISD Huty Częstochowa wydał polecenie w sprawie zwolnienia pracowników z obowiązku świadczenia pracy w związku z przerwami technologicznymi od 1 do 31 lipca.
Polecenie to wprowadziło w lipcu przerwy technologiczne dla wszystkich jednostek huty. Kierownicy jednostek zostali zobowiązani do zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy osób, które w tym okresie nie będą miały powierzonych zadań produkcyjnych, administracyjnych ani pracy zastępczej. Liczba świadczących pracę nie powinna przekroczyć 159 osób na dobę.
Wniosek o upadłość dotyczy trzech spółek: ISD Polska, ISD Trade i ISD Huta Częstochowa. Może on zostać wycofany, jeżeli inwestorowi i bankom, które są wierzycielami spółki uda się osiągnąć porozumienie. Większość zadłużenia huta ma w dwóch państwowych bankach: Pekao SA oraz PKO BP.
W piątek 28 czerwca liderzy wszystkich sześciu związków zawodowych z ISD Huty Częstochowa zorganizowali spotkanie poświęcone dramatycznej sytuacji huty, podczas którego wyrazili swoje obawy o jej przyszłość. Związkowcy zaprosili lokalnych polityków oraz media. Pod budynkiem zarządu trwała pikieta hutników.
Prezes ISD Huty Częstochowa Anatolii Fiediajew jest jednym z 45 przedstawicieli europejskich firm branży stalowej, którzy podpisali się pod listem otwartym w sprawie kryzysu hutnictwa w Unii Europejskiej.
„Kryzys na rynku stali w Europe” brzmi tytuł list otwartego adresowanego do instytucji UE i rządów narodowych krajów członkowskich.
– Wzywamy organy ustawodawcze i wykonawcze do pomocy w zażegnaniu kryzysu obecnego na rynku stali w Europie od 2018 r. z powodu taryf celnych nałożonych przez USA.Perspektywy ekonomiczne europejskiego przemysłu stalowego uległy gwałtownemu pogorszeniu. Wydano komunikaty o zamknięciu zakładów produkcyjnych lub zmniejszeniu produkcji na terenie całej Unii. Tysiące miejsc pracy są zagrożone – czytamy w liście opublikowanym 3 czerwca.
Podpisało go 45 szefów firm hutniczych z całej Europy. Są wśród nich liderzy największych koncernów: Aditya Mittal, prezes ArcelorMittal Europe, Francesc Rubiralta Rubió, prezes grupy Celsa, Heinz Jörg Fuhrmann, prezes Salzgitter i Hans Fischer, prezes Tata Steel Europe. Z Polski podpisy złożyli: Anatolii Fiediajew, prezes ISD Huty Częstochowa, Jerzy Kozicz, prezes CMC Poland w Zawierciu oraz Stefan Dzienniak, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej (HIPH).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.