KGHM, PKN Orlen, Synthos otwierają zaprezentowany w poniedziałek, 17 czerwca, ranking czempionów narodowych Polityki Insight. Oprócz wielkości przedsiębiorstw, ważna jest ich wydajność, rola w branży, obecność na rynku międzynarodowym oraz inwestycje w rozwój i innowacyjność - podkreślają autorzy rankingu.
W pierwszej dziesiątce zestawienia, na czwartym miejscu, znalazła się firma Asseco Poland, a na kolejnych: PGNiG, Comarch, Boryszew, Polpharma, Stalprodukt i Ciech.
W pierwszej 50-tce listy narodowych czempionów jest 26 spółek prywatnych i 24 pod kontrolą Skarbu Państwa. Największą grupę stanowią przedsiębiorstwa przetwórstwa przemysłowego (17), osiem spółek z sektora energetyki i siedem firm transportowych.
Jak podkreślił w liście skierowanym do uczestników poniedziałkowej prezentacji wiceminister przedsiębiorczości i technologii Marek Niedużak, czempioni narodowi odgrywają ważną rolę na polskim rynku.
"Posiadają oni nie tylko odpowiednie zasoby osobowe czy organizacyjne, lecz również finansowe i technologiczne, aby rozwijać działalność innowacyjną".
Działalność innowacyjna, jak zaznaczył, bezpośrednio przekłada się na rozwój gospodarki, a także na postrzeganie Polski na arenie międzynarodowej.
"Czempioni są liderami w swoich branżach, a poprzez inwestowanie w badania i rozwój przyczyniają się do wprowadzania nowości oraz innowacji na polski rynek" - napisał.
Jak powiedział PAP dr Adam Czerniak, główny ekonomista Polityki Insight i wykładowca SGH, przy tworzeniu rankingu czempionów narodowych zbadano cztery kluczowe kwestie. Są to: wpływ na gospodarkę, czyli wartość przychodów, wielkość zatrudnienia, kapitał, który jest do dyspozycji w danej firmie, skala inwestycji tej firmy; znaczenie w branży - jak silna jest w swoim sektorze - czy jest monopolistą, czy ma bardzo duży wpływ na rynek; ekspansja zagraniczna, czyli to, ile dana firma eksportuje, czy ma za granicą zakłady produkcyjne, oddziały, podmioty zależne, spółki córki; innowacje.
- Na podstawie samej aktywności w zakresie innowacji poszczególnych firm skonstruowaliśmy (...) subwskaźnik, który wpływa na pozycję narodowych czempionów. Opiera się on na liczbie zarejestrowanych patentów, liczbie znaków handlowych, osób, które są zatrudnione w dziale badań i rozwoju, skali inwestycji w badania i rozwój, a także współpracy z instytucjami, takimi jak Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Firmy, które są innowacyjne w tym polu stają się narodowymi czempionami - wyjaśnił Czerniak.
Według niego innowacyjność jest piętą achillesową polskiej gospodarki.
- Wciąż wielkość inwestycji w badania i rozwój w relacji do PKB jest dużo mniejsza niż na Zachodzie i poniżej średniej dla krajów regionu - podkreślił.
Jego zdaniem narodowi czempioni są pozytywnymi wyjątkami.
Czerniak zaznaczył, że innowacyjność jest tym, co stanowi podwaliny do rozwoju gospodarki w długim terminie.
- Wzrost popytu związany z transferami socjalnymi jest bardzo ważny dla gospodarki, ale on wpływa na nią w krótkim okresie. W długim okresie kluczowe są budowa potencjału gospodarczego, wzrost produktywności, a to możemy osiągnąć głownie dzięki innowacjom - przekonywał.
Podkreślił, że firmy z pierwszej trójki są przedsiębiorstwami "innowacyjnymi, mają daleko posuniętą ekspansję zagraniczną, a także duży wpływ na polską gospodarkę".
Prezes KGHM Marcin Chludziński obecny na poniedziałkowej prezentacji wskazał, że innowacyjność jest dla jego firmy bardzo ważna.
- Zawsze trzeba pamiętać po co są innowacje. Dla nas są dwa wątki. Pierwszy to zwiększenie bezpieczeństwa ludzi w pracy. W większości wydobywamy w warunkach podziemnych, a za granicą również w kopalniach otwartych (...). Szukamy wszystkiego, co zwiększy poziom bezpieczeństwa pracujących ludzi"- mówił.
Dodał, że innowacje służą też do uzyskania efektywności kosztowej i elastyczności produkcyjnej, czyli zwiększania wolumenu wydobycia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.