Czy istnienie kamieniołomu musi zawsze oznaczać bardzo dużą uciążliwość dla otoczenia? Okazuje się, że nie. Przykładem tego jest Kopalnia Szarogłazu Dębowiec w Górach Opawskich.
Kopalnia znajduje się przy drodze z Prudnika do Pokrzywnej. Zajmuje 18 ha, z tego samo wyrobisko to 10 hektarów. Administracyjnie kamieniołom leży częściowo w granicach wsi Dębowiec, a częściowo wsi Łąka Prudnicka. Od południa i zachodu teren kopalni przylega do lasów Nadleśnictwa Prudnik, konkretnie do oddziałów leśnych nr 137, 140 i 141. W tej chwili nie ma planów powiększenia wyrobiska kosztem terenów leśnych.
- Na pewno nie w tym kierunku - potwierdza Mieczysław Krzemień, kierownik kopalni.
- Na razie mamy wykupione dwa hektary w stronę stadniny koni. Prawie się nie rozszerzamy, tylko idziemy z eksploatacją w głąb. Od poziomu wierzchołka wzgórza, jakie tutaj było, mamy spąg wyrobiska 80 m niżej. Jest to już eksploatacja wgłębna - dodaje.
Mimo tego wody podskórne nie doskwierają w znaczącym stopniu kopalni. Trochę wód odpompowywanych jest do Potoku Dębowieckiego. Dużo przeznaczanych jest do zraszania dróg technologicznych, w celu ograniczenia zapylenia.
- Ja już tu pracuję czterdzieści trzy lata i jak dotąd żaden pracownik nie zachorował na pylicę - mówi kierownik Mieczysław Krzemień.
Brak jest też znaczącego negatywnego oddziaływania kopalni na tereny leśne. Jak stwierdza Rafał Kasza, specjalista do spraw gospodarki rolnej, łowieckiej i edukacji ekologicznej z Nadleśnictwa Prudnik, nie stwierdzono zapylenia lasu czy też usychania drzew w skutek obniżenia lustra wody. Transport urobku odbywa się drogami publicznymi, a nie leśnymi.
W 2017 r. był wprawdzie pomysł, aby na czas przebudowy mostu w ciągu drogi krajowej nr 40 w Prudniku zorganizować transport surowca prowadzącą przez las drogą o nawierzchni tłuczniowej, łączącą miejscowości Dębowiec i Trzebina. Choć kopalnia deklarowała możliwość wyremontowania drogi, to zdecydowanie przeciwni byli m. in. mieszkańcy Dębowca.
Nadleśnictwo Prudnik używa za to kamienia eksploatowanego w kopalni do utwardzania dróg leśnych. Drogi leśne wokół Dębowca wykonane są z surowca wyprodukowanego w tutejszej kopalni. Największy rozgłos zyskało użycie go w latach 2016-2017 w trakcie remontu najwyżej położonej drogi w województwie opolskim z Pokrzywnej do schroniska PTTK na Biskupiej Kopie (890 m n.p.m.). Jak podkreśla Mieczysław Krzemień, kamień z kopalni w Dębowcu jest taką samą skałą, z jakiej z jakiej zbudowana jest ta góra.
Kopalnia Szarogłazu Dębowiec jest jednym z czterech zakładów należących do spółki Kopalnie Odkrywkowe Surowców Drogowych SA w Niemodlinie, obok kopalni w Braciszowie, Brzezinach i Rutkach-Ligocie. Dębowiec produkuje m. in. kamień łamany, grys i tłuczeń. Koncesja na wydobycie obowiązuje do 2026 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.