Fiaskiem zakończył się konkurs na dyrektora Zarządu Transportu Metropolitalnego. Okazało się, że żaden z kandydatów nie spełniał oczekiwań, jeśli chodzi o doświadczenie, umiejętności i predyspozycje zawodowe. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia ogłosiła już nowy nabór na to stanowisko.
- Po przeprowadzeniu rozmów kwalifikacyjnych oraz testu sprawdzającego wiedzę merytoryczną, żaden z dwóch kandydatów, którzy brali udział w naborze na stanowisko dyrektora ZTM, nie spełnił naszych oczekiwań, jeśli chodzi o doświadczenie, umiejętności i predyspozycje zawodowe. Dlatego też Zarząd GZM zdecydował o tym, aby ogłosić nowy nabór na to stanowisko. Na dokumenty wszystkich zainteresowanych czekamy do 25 stycznia – powiedział Grzegorz Kwitek, członek zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, który odpowiada za sprawy związane z transportem.
Jak poinformowali przedstawiciele GZM do ogłoszonego w grudniu 2018 r. konkursu zgłosiło się czterech kandydatów. Dwóch z nich spełniło wymogi formalne i zostało zaproszonych do wzięcia udziału w rozmowach kwalifikacyjnych i teście merytorycznym, które odbyły się w miniony czwartek. Konkurs na stanowisko dyrektora ZTM został ogłoszony w związku z rezygnacją Marka Kopla z dalszego pełnienia tej funkcji.
Jakie wyzwania czekają ZTM (powstały w miejscu KZK GOP) i jego nowego dyrektora?
- W tej chwili najważniejszym dla nas jest rozpoczęcie prac nad nową siatką połączeń i rozkładem jazdy. Musimy dokładnie przeanalizować te istniejące i dostosować do zmian, które zaszły w miastach i gminach na przestrzeni lat oraz tak opracować rozkłady, aby uwzględniały również integrację z połączeniami kolejowymi. Przed nami jeszcze modyfikacja taryfy. Chcemy, aby była jak najbardziej przejrzysta dla użytkowników, ale dawała im różne, atrakcyjne i wygodne możliwości podróżowania – zaznaczył Kwitek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.