Katowicki Holding Węglowy, który niespełna 2 lata temu przekazał wszystkie swoje kopalnie do Polskiej Grupy Górniczej, został w środę - po ponad roku przygotowań - formalnie połączony ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń (SRK). To kolejny etap porządkowania nieprodukcyjnego górniczego majątku.
Dniem połączenia obu firm jest 2 stycznia - data wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego przez wydział gospodarczy katowickiego sądu rejonowego. Wpis o połączeniu firm spowodował jednocześnie wykreślenie z rejestru Katowickiego Holdingu Węglowego.
- W dniu 2 stycznia 2019 r. Sąd Rejestrowy w Katowicach wydał postanowienie o połączeniu Katowickiego Holdingu Węglowego ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń - potwierdził PAP rzecznik SRK Wojciech Jaros.
Przygotowania do połączenia firm trwały od kilkunastu miesięcy. Początkowo zakładano, że fuzję uda się zakończyć do połowy ub. roku, później miało to nastąpić jesienią - ostatecznie formalności przeciągnęły się do końca grudnia.
Jak tłumaczył latem ub. roku wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, proces połączenia opóźniały m.in. warte nawet kilkadziesiąt mln zł roszczenia b. pracowników KHW za przepracowane w kopalniach nadgodziny. Stronom zależało, by sprawa nie była obciążeniem dla SRK po przeprowadzeniu połączenia. Na wydłużenie w czasie procesu połączenia wpłynęły także prowadzone z samorządem rozmowy dotyczące przekazania obiektów sportowych. Inny analizowany problem dotyczył terenu dawnej kopalni Kleofas w Katowicach, gdzie na dużej powierzchni prowadzona jest m.in. działalność handlowa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Witam pytanko Od kogo mam się starc teraz za nadgodziny jeżeli srk nie było moim pracodawcą
Kombinują zęby ludzi zgłupieć bo było KHW osobno I KW osobno dali do jednego wora wszystkich PGG i teraz tym z KHW wpierają ze podpisali coś a oni nic nie podpisywali .Tylko nas z KW zmuszono szantażem !!! do podpisu mimo okresu ochronnego !!! i teraz niby wszyscy jesteśmy poszkodowani co poszli po 1-01-2015r . Ale Niektórzy ludzie się nie podają i walczą z tym faktem w jakim nas postawiono.
Jedni zawiesili deputat, drudzy deputat skradli, trzeci mogą to naprawić. W tym roku podwójne wybory????? Czas na rewanż.
Szkoda że Holding tak nas emerytów i rencistów z 2015-2017 załatwił z zawieszeniem deputatu węglowego . De facto pozbawił nas 10 tyś.
Kolezko 'gornik' bzdury piszesz...
Wreszcie właściwie nazwano Holding: NIEPRODUKCYJNY. Szkoda że stało się to tak późno.