Bez rozgłosu minęła w tym roku rocznica powstania firmy górniczej, która na swym koncie miała budowę kopalń od Mazowsza po Góry Izerskie i zachodnią Małopolskę. Mowa o Przedsiębiorstwie Budowy Kopalń Rud w Bytomiu.
Pierwszym dyrektorem tego przedsiębiorstwa został inż. Franciszek Woźnica. Siedziba firmy przez lata mieściła się w Bytomiu przy ul. Żeromskiego 44.
Przedsiębiorstwo Budowy Kopalń Rud w Bytomiu zaczynało skromnie. Pierwsze roboty górnicze przeprowadziło w 1953 r. w Górach Izerskich w okolicy Gierczyna, gdzie zlokalizowano złoża cyny, a także w Rudawach Janowickich w Miedziance. W tej drugiej wiosce zastanawiano się nad wykorzystaniem dotychczasowej kopalni uranu do wydobywania z niej rudy miedzi. Początki były naprawdę prymitywne. Podczas prac w rejonie Gierczyna pompy odwadniające zasilane były agregatem prądotwórczym. Nawiasem mówiąc nic z tamtych planów nie wyszło. W Gierczynie kopalnia cyny nigdy nie powstała, a w Miedziance krótko odzyskiwano miedź z hałd pouranowych.
Większe efekty bytomskie przedsiębiorstwo osiągnęło w kolejnych latach, chodź i tu stosowano jeszcze archaiczne metody jak za króla Ćwieczka. Przykładowo w kopalni arsenu Czarnów koło Pisarzowic w Rudawach Janowickich odstawę urobku prowadzono za pomocą konnych zaprzęgów.
Ale z biegiem lat było już łatwiej. Odwodniono Kopalnię Matylda koło Chrzanowa, prowadzono też roboty w istniejących już kopalniach rud cynku i ołowiu w niecce bytomskiej. Bytomianie rozpoczęli też w 1954 r. budowę Kopalni Trzebionka w Olkuszu, której złoża znajdowały się nad pokładami węgla kamiennego. W 1958 r. w bardzo niesprzyjających warunkach geologicznych, przy ogromnym napływie wód krasowych, podjęli budowę Kopalni Olkusz.
Na przestrzeni kolejnych lat PBKR Bytom zajęło się budową m. in. kopalni żelaza w Łęczycy, robotami górniczymi w okolicy Starachowic i Annopola, czy też udostępnieniem złoża soli kamiennej w Kopalni Kłodawa.
Chociaż nazwa przedsiębiorstwa ograniczała je do prac w górnictwie rudnym, w jego historii zdarzały się też epizody prac na rzecz przemysłu węglowego. Bytomskie PBKR brało udział w rozbudowie Kopalni Węgla Kamiennego Sobieski w Jaworznie, czy też w głębieniu szybów dla KWK Mysłowice, Siersza czy Bolesław Śmiały.
Trzydzieści lat po utworzeniu, Przedsiębiorstwo Budowy Kopalń Rud w Bytomiu dostąpiło wyróżnienia. Zostało wtedy uznane rozporządzeniem Rady Ministrów z 5 lutego 1983 r. za jedno z przedsiębiorstw o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Był to jednak zaszczyt pozorny - obok niego taką rangę zyskały tym samym aktem jeszcze 284 inne przedsiębiorstwa z branży hutniczej i przemysłu maszynowego, 200 przedsiębiorstw przemysłu chemicznego i lekkiego, nie mówiąc już o kopalniach, przedsiębiorstwach budowlanych itd.
Przedsiębiorstwo Budowy Kopalń Rud nie było jedyną firmą górniczą z Bytomia. Oprócz niego w mieście funkcjonowało Przedsiębiorstwo Budowy Szybów oraz najbardziej znane Przedsiębiorstwo Robót Górniczych, którego górnicy zasłynęli w kraju ratowaniem zabytkowych miast, m. in. Jarosławia, Sandomierza i Opatowa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.