Jak podały australijskie media, stanowy koordynator rządu stanu Queensland opublikował ocenę projektu budowy nowej kopalni węgla. Ma ona powstać w zagłębiu Basin. Z oceną nie zgadzają się konserwatyści.
Projekt budowy kopalni należy do chińskiej firmy MacMines AustAsia. Inwestycja China Stone (Chiński Kamień), bo tak ma się nazywać, warty jest blisko 7 mld dolarów i ma powstać na 20 tys. hektarów. Planowane produkcja ma wynieść 38 mln t węgla energetycznego i ma być przeznaczona na eksport.
Realizacja chińskiego projektu ma dać prace tysiącom pracowników. Obok zamierzeń indyjskiej firmy Adani ma być kolejną inwestycją górniczą w centralnym Queensland.
Wpływy do budżetu stanu dzięki realizacji kopalni China Stone mają sięgnąć 188 mln dolarów w ciągu 25 lat.
Przedstawiciel Ministerstwa Rozwoju i Planowania Stanu Queensland powiedział, że projekt obwarowany jest wieloma restrykcjami. Obejmuje budowę kopalń odkrywkowej i podziemnej, a także pasa startowego samolotów oraz miejsc zakwaterowania dla pracowników.
Na firmę MacMines zostały nałożone zobowiązania zadbania o środowisko i stan wód podziemnych oraz powierzchniowych. Musi także sukcesywnie prowadzić rekultywację wykorzystanych obszarów górniczym już w czasie prowadzenia eksploatacji.
Australijska Fundacja Ochrony Środowiska stwierdziła, że zatwierdzenie projektu nowej kopalni jest lekkomyślne. Zapowiedziała, że grupy ochrony środowiska nie będą siedziały spokojnie i nie pozwolą na budowę projektowanych kopalń. Ich zdaniem, zagrażają one życiu na Ziemi z powodu efektu cieplarnianego.
Do tej pory na celowniku ekologów były głównie projekty indyjskiej firmy Adani. Twierdzą oni, że China Stone nie posiada finansowego wparcia. Musi mieć wiele innych zatwierdzeń projektu i zapewne budowa kopalni nie zacznie się jutro. Ekolodzy uważają, że zatwierdzenie projektu przez urzędy stanowe dają fałszywe nadzieje mieszkańcom Queensland, którzy desperacko potrzebują pracy. Powinny one ludziom dać długotrwałą pracę przy inwestycjach w odnawialne źródła energii - twierdzą.
Z kolei minister zasobów naturalnych rządu Queensland powiedział, że nowe projekty w zagłębiu Galilee powinny umocnić na wiele lat wyniki miejscowego przemysłu i zaowocować korzyściami dla regionu. Ich realizacja oznacza więcej dobrze płatnych miejsc pracy, specjalnie dla miast, takich jak: Mackay, Townsville i Rockahampton.
Minister Ian Macfarine dodał, że przemysł górniczy kreuje nowe miejsce pracy co 40 minut i w ciągu ostatniego roku powstało ich 10 tys.
- Pokazuje to, że nie są to fałszywe nadzieje - zaakcentował minister.
Projekty budowy nowych kopalń dotyczą nie tylko zagłębia Galilee, ale także Bowen i Surat.
Przemysł górniczy wpompowuje 62,9 mld dolarów w gospodarkę Queensland. Daje pracę 316 tys. osobom w stanie, który zamieszkuje 4,6 mln mieszkańców.
Koordynator do tej pory zatwierdził w zagłębiu Galilee plany budowy pięciu kopalń i trzech linii kolejowych. Inwestycja China Stone była szóstym oceniany przez rządowe biuro.
Uważa się, że przyszłość kopalń China Stone zależy od procesów zatwierdzających plany ochrony środowiska. Jeżeli inwestor otrzyma wszystkie potrzebne aprobaty i zatwierdzenia, to za pięć lat rozpocznie się budowa kopalni. Jest ona zlokalizowana 300 km na zachód od miasta Mackay, 170 km na południowy zachód od Townsville i około 360 km na północ od miasta Emerald.
Właściciel zobowiązał się do zatrudnienia lokalnych mieszkańców, czyli z Townsville, Mackay i Rockhampton oraz ich okolic. Będą oni musieli podróżować do kopalń i zamieszkiwać w wioskach pracowniczych na czas pracy, po czym wracać do swoich domów rodzinnych. Pracownicy będą pracować w systemach „Fly in fly out” lub „Drive in drive out”.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.