- Gaz, z podpisanych we wtorek, 16 października, kontraktów na dostawy amerykańskiego LNG, jest o" dwadzieścia kilka" procent tańszy niż gaz rosyjski - ocenił prezes PGNiG Piotr Woźniak.
- Tu nie ma porównania z cenami i warunkami dostaw, które mamy z dostawcą wschodnim. Dwadzieścia kilka procent taniej kupujemy ze strony amerykańskiej niż kupujemy ze strony wschodniej - podkreślał.
Obecny na uroczystości podpisania dwóch umów długoterminowych na dostawy gazu skroplonego LNG z amerykańskimi firmami Venture Global Calcasieu Pass i LLC oraz Venture Global Plaquemines LNG, LLC premier Mateusz Morawiecki zauważył, że "rząd PiS przystąpił do zdecydowanych działań mających na celu pozyskanie gazu z różnych źródeł (...) ze szczególnym uwzględnieniem możliwości sprowadzania gazu ze Stanów Zjednoczonych i z Norwegii".
- Powiększamy zdolności przyjmowania gazu w terminalu w Świnoujściu z 5 mld m sześc. na 7,5 mld m sześc.- dodał premier
We wtorek późnym wieczorem PGNiG poinformowało o podpisaniu dwóch umów długoterminowych na dostawy gazu skroplonego LNG z amerykańskimi firmami Venture Global Calcasieu Pass, LLC oraz Venture Global Plaquemines LNG, LLC. Każda z nich zakłada zakup przez po około 1 mln t LNG (tj. około 1,35 mld m sześc. gazu ziemnego po regazyfikacji) rocznie przez 20 lat. Piotr Woźniak podkreślał w środę, że to pierwszy długoterminowy kontrakt na dostawy amerykańskiego surowca do krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
- Na szczęście kończy nam się kontrakt z dostawcą wschodnim (chodzi o tzw. kontrakt jamalski z rosyjskim Gazpromem, który wygasa w 2022 r. - PAP) i od tego odwołania nie ma. Ten kontrakt po prostu wygaśnie - powiedział Piotr Woźniak.
- W to miejce musimy się zaopatrzyć w ekwiwalentne wolumeny gazu i to robimy. Przez dwa portfele - portfel LNG i portfel z Morza Północnego. Gaz z Szelfu norweskiego (...) w możliwie największym procencie z naszych własnych złóż (...) to nam daje największy komfort operowania" - mówił prezes PGNiG.
Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher zapewniła, że Stany Zjednoczone "były i będą" wiarygodnym partnerem dla Polski.
Podkreśliła, że USA staną się jednym z największych eksporterów LNG, głównie z powodu rewolucji łupkowej i zwiększenia produkcji gazu ziemnego.
Podkreśliła, że promocja eksportu energetycznego, w tym gazu LNG, jest kluczowym priorytetem dla prezydenta USA Donalda Trumpa. Przypomniała też o porozumieniu m.in. w tej sprawie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Polską podpisanym w tym roku przez prezydenta Trumpa i prezydenta Andrzeja Dudę.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.