Włoskie media podały w środę, 3 października, że firma Astaldi znalazła się na skraju bankructwa. Astaldi realizuje kilka ważnych inwestycji komunikacyjnych w naszym kraju, w tym budowę linii kolejowych, rozbudowę warszawskiego metra czy drążenie tunelu w ciągu Zakopianki.
Według cytowanych we włoskich mediach analityków, firma "technicznie jest już upadła" , bo nie jest w stanie spłacić swoich długów, a jej notowania na giełdzie spadają. W ciągu kilku dni firma straciła na giełdzie 30 proc. swojej wartości. Nie wyklucza się jednak, że spółka przedstawi plan ratunkowy.
W środę rzeczniczka krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Iwona Mikrut powiedziała PAP, że mimo kłopotów włoskiej firmy budowa dwukilometrowego tunelu pod górą Mały Luboń w ciągu Zakopianki nie jest zagrożona, a wszystko odbywa się zgodnie z harmonogramem.
- Nie mamy żadnych sygnałów, żeby budowa tunelu była w jakikolwiek sposób zagrożona. Wszystkie prace przy budowie trwają i nie ma żadnych opóźnień, a budowa jest cały czas monitorowana i nadzorowana - powiedziała PAP rzeczniczka krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Iwona Mikrut.
Powstający najdłuższy tunel drogowy w Polsce w ciągu popularnej Zakopianki jest już niemal w połowie wydrążony. Drążenie dwóch nitek tunelu w masywie góry Mały Luboń rozpoczęto w marcu 2017 r. Ten odcinek nowej drogi pod Tatry ma być gotowy według umowy do końca 2020 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jak zwykle Zachodnio-Europejska firma dziwnym zbiegiem okoliczności dzięki kontraktom w Polsce ratuje się przed bankructwem. Ciekawe kto to podpisał i ile za to dostał.