Największy na świecie blok energetyczny o mocy 500 MW z zasilaniem ze zgazowania węgla kamiennego w reaktorach na powierzchni miałby powstać w Starej Wsi pod Łęczną w projekcie Enei i LW Bogdanka. Studium wykonalności elektrowni gotowe będzie do końca 2018 r. - poinformował w piatek 28 września w Katowicach Artur Wasil, prezes Bogdanki.
O szczegółach przedsięwzięcia Artur Wasil mówił podczas prezentacji spółki na panelu "Górnictwo - nowe rozdanie" podczas kongresu Nowy Przemysł Expo w obecności wiceministra energii i prezesów wszystkich spółek wydobywczych. Projektem zarządza właściciel kopalni - spółka energetyczna Enea, która - przejmując pod koniec 2016 r. od francuskiej Engie elektrownię Połaniec - nabyła też przy okazji 26 ha gruntów we Starej Wsi między Łęczną a Puchaczowem w pobliżu Bogdanki. Właśnie w tym miejscu planuje się budowę instalacji do zgazowania węgla i produkcji elektryczności w technologii IGCC (z ang. Integrated Gasification Combined Cycle – cykl połączony ze zintegrowanym zgazowaniem węgla - przyp. netTG.pl).
- Miejsce zostało wyznaczone. Trwają prace nad wytyczeniem szlaku kolejowego, którym węgiel byłby transportowany bezpośrednio do Starej Wsi pod Łęczną - powiedział Artur Wasil.
Podkreślił, że chociaż decyzja należy do Enei, wyraźnie widać potencjalne korzyści przemawiające za realizacją projektu: tani węgiel z własnych kopalń, brak kosztów transportu, możliwość "stabilnego ulokowania kolejnych wolumenów węgla" z Bogdanki (w dotychczasowych projektach zgazowania w Polsce przewidywano zużycie węgla na poziomie 1 mln t rocznie na instalację, a wszystkie technologie tego typu w kraju w przyszłości przyjmowałyby według różnych szacunków 10-15 mln t węgla w sektorze syntezy chemicznej i energetyce - przyp. netTG.pl). Zyska bezpieczeństwo energetyczne kraju oraz sam region.
Bogdanka przygotowuje się do dostarczania do instalacji IGCC paliwa o stałych, precyzyjnie określonych parametrach. Prezes Wasil ujawnił, że w najbliższych latach kopalnia wdroży potrzebne "rozwiązania informatyczne", które umożliwią jej przygotowanie "takiego miksu, który będzie odpowiadał potrzebom zagazowania".
Pod względem emisyjności dwutlenku węgla elektrownia IGCC pod Bogdanką spełniałaby wyjątkowo ostre wymogi Unii Europejskiej z tzw. pakietu zimowego dla energetyki.
Co ciekawe, największe czynne dziś na świecie bloki energetyczne IGCC działają w Japonii, ale ich moc jest dwukrotnie mniejsza od planowanej w elektrowni Enei. Pod Lublinem - jak przekonywał Artur Wasil - powstałby zatem największy na świecie blok energetyczny na gaz z naziemnych reaktorów zgazowujących węgiel kamienny.
Zgazowanie węgla na powierzchni jest niezwykle rozpowszechnione zwłaszcza w Chinach i krajach azjatyckich. Enea planuje wykorzystać technologie stosowane przez Japończyków, którzy mieliby objąć polski pilotaż przemysłowy 50-procentowym udziałem. Możliwe jest współfinansowanie projektu z UE.
Według doniesień z Japonii buduje się tam bloki gazowo-parowe z turbiną gazową IGCC o ogromnej sprawności 48 proc. Do zasilania można użyć węgla trudnego do spalenia w tradycyjnych blokach energetycznych. W 2025 r. japońscy inżynierowie planują osiągnięcie rekordowej sprawności 55 proc. w technologiach nowej generacji IGFC (z ang. Integrated Gasification Fuel Cells - połączenie IGCC z ogniwami paliwowymi).
Podczas prezentacji LW Bogdanka w Katowicach Artur Wasil mówił też o innych nowych projektach: m.in. składowaniu skały płonnej z perspektywą budowy stoku narciarskiego w ramach rekultywacji terenów pogórniczych.
- Powinniśmy wydatniej pokazywać, że górnictwo to nie tylko degradacja powierzchni, ale bardzo często również późniejsze korzyści, które pod wieloma względami rekompensują z naddatkiem początkowe szkody z eksploatacji - podkreślał Wasil.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Mamy rok 2020 i gdzie te studium??