Politechnika Śląska rozwija kształcenie kadr dla branży lotniczej. Obok kształcenia przyszłych mechaników obsługi, kontrolerów ruchu czy projektantów lotniczych, m.in. przygotowuje uruchomienie szkoły pilotów - na podstawie rozbudowywanego właśnie gliwickiego lotniska.
Przedstawiciele uczelni mówili o tym podczas zorganizowanego w piątek, 14 września, w Gliwicach III Festiwalu Innowacji i Technologii.
- Zaczynamy wielką przygodę z lotnictwem na wielu kierunkach działania na Politechnice - zaznaczył dyrektor Instytutu Podstaw Konstrukcji Maszyn tej uczelni, prof. Wojciech Moczulski.
- Pomysł powstał dwa-trzy lata temu na podstawie analizy zapotrzebowania na kadrę lotniczą w regionie, w którym działa bardzo prężny Śląski Klaster Lotniczy z siedzibą w Bielsku-Białej - wskazał prof. Moczulski.
Jak powiedział, Politechnika przygotowała dwa związane z tym projekty. Jeden z nich zakładał stworzenie specjalności lotniczej na drugim stopniu studiów (występowały w nim cztery wydziały) - jednak nie uzyskał dofinansowania.
- Złożyliśmy również drugi projekt na umiędzynarodowienie tych kierunków, które obecnie realizujemy. Mamy w tej chwili 40 studentów na dwóch wydziałach. Na Wydziale Inżynierii Środowiska i Energetyki 20 studentów studiuje na specjalności anglojęzycznej: aircraft propulsion systems oraz 20 na Wydziale Mechanicznym Technologicznym na specjalności: aircraft design - podał Moczulski.
- Studia te są w toku od pół roku - zaczynamy drugi semestr; współpracujemy szeroko z przemysłem w realizacji programu tych studiów - zapewnił naukowiec.
- Niezależnie Politechnika stara się uruchomić szkołę pilotów. Z pozoru jest to konkurencja dla istniejących szkół. (...) Prognoza jednak jest taka, że 28 tys. pilotów jest potrzebnych w najbliższym czasie. Prywatnie jestem pilotem od dwóch lat (...); wszyscy instruktorzy, którzy ze mną latali, odeszli do linii lotniczych - argumentował Moczulski.
Podczas gliwickiego festiwalu Bogdan Traczyk, prezes Górnośląskiej Agencji Przedsiębiorczości i Rozwoju, która prowadzi proces rozbudowy gliwickiego lotniska podał m.in., że Politechnika Śląska kupiła tam dwie działki, pod kątem uruchomienia swojego centrum szkoleniowego.
Prof. Moczulski dodał w piątek, że zapotrzebowanie rynku, podobnie jak w przypadku pilotów, dotyczy również personelu obsługi technicznej oraz projektantów.
- W Śląskim Klastrze Lotniczym wyczuwamy roczne zapotrzebowanie ma między 10 a 20 projektantów, którzy znaleźliby zatrudnienie na terenie Śląska - wskazał.
Dr inż. Robert Konieczka z Katedry Technologii Lotniczych Politechniki Śląskiej przypomniał o realizowanych na uczelni już od lat programach kształcenia w zakresie nawigacji lotniczej, czyli osób, które docelowo trafiają na stanowiska kierowania ruchem, a także mechaników lotniczych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.