- Mamy do czynienia z sytuacją, na którą od dawna czekaliśmy, mamy rekordowe zamówienia dla polskich zakładów od polskiej armii - mówił w środę, 18 kwietnia, w zakładach Jelcz SA w Jelczu-Laskowicach premier Mateusz Morawiecki.
Zwrócił uwagę, że zakłady w Jelczu-Laskowicach jeszcze kilka lat temu wychodziły ledwie na zero, ale dziś są na wyraźnym plusie.
- Trzeba podkreślić, że inżynierowie konstruktorzy z zakładów Jelcz-Laskowice są w Stanach Zjednoczonych i dyskutują już dzisiaj na temat szczegółów podpisanego niedawno programu Wisła, czyli zakupu patriotów, zakupu jednego z najnowocześniejszych sprzętów wojskowych na świecie - mówił premier.
Zmiany w Jelczu symboliczne
Jego zdaniem zmiany w zakładzie są symboliczne, bardzo dobre i idą w bardzo dobrym kierunku.
- Z tego zakładu polska armia dla wojsk obrony terytorialnej, czyli niedawno utworzonej formacji, zamówiła pierwszych sto pojazdów (...), ale z opcją na zakup dodatkowych 400 pojazdów. A więc rekordowe zamówienia w polskich zakładach od polskiej armii. To jest coś na co długo czekaliśmy - podkreślił.
Zapewnił, że rząd chce, aby polski przemysł zbrojeniowy za kilka lat cieszył się takim samym szacunkiem, jak polski żołnierz cieszył się uznaniem i sławą na całym świecie.
Chodzi o bezpieczeństwo - silną armię i gospodarkę
- Zajmujemy się przede wszystkim zapewnieniu bezpieczeństwa polskiemu społeczeństwu poprzez silną armię i silną gospodarkę - powiedział premier Morawiecki.
Jak mówił premier rząd poprzez swoje działania stara się łączyć kilka elementów architektury gospodarczej, społecznej i zbrojeniowej na mapie gospodarczej Polski.
- To tutaj w Jelczu-Laskowicach udaje się znakomicie - podkreślił.
Dodał, że w fabryce w Jelczu "widać wyraźnie, że nowoczesność z doświadczeniem, młodość z doświadczeniem idzie w parze i tworzy się coś pięknego - polskie produkty z coraz większą ilością polskich komponentów".
Coraz większy udział rodzimych podzespołów
- Procent polskich części w tych tutaj tworzonych, produkowanych, montowanych, składanych i produkowanych samochodach jest coraz większy - zaznaczył szef rządu.
Prezes zakładów Jelcz S.A. Łukasz Dudkowski dziękował polskiemu rządowi za zamówienia, dzięki którym zakłady podpisały rekordowe kontrakty.
- Głośno teraz o programie Piątka premiera Morawieckiego i mamy 65-lecie naszych zakładów i podpisaliśmy kontrakty na 500 mln zł. Zatem mamy piątkę z przodu i wiemy komu to zawdzięczamy. Ta piątka jest symboliczna i to słońce, które świeci nad naszą fabryką dzięki premierowi, dzięki rządowi Rzeczypospolitej - mówił prezes Dudkowski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.