Nową ustawę o tachografach stosowanych w transporcie drogowym, która ma poprawić bezpieczeństwo systemu, zwiększyć sprawność kontroli systemu i egzekwowania przepisów socjalnych w transporcie drogowym, przyjął w czwartek, 12 kwietnia, rząd. Jest to projekt przedłożony przez ministra infrastruktury.
Proponowana regulacja umożliwi wdrożenie nowych rozwiązań konstrukcyjnych dotyczących tachografów oraz ograniczy ryzyko ich niewłaściwego wykorzystania, co zapewnią nowe zasady ich instalacji, naprawy i sprawdzania. Nowa regulacja zawiera też zakaz reklamowania i sprzedaży urządzeń służących manipulowaniu tachografami - poinformowało w komunikacie Centrum Informacyjne Rządu.
Obecnie zagadnienia związane z prowadzeniem warsztatów serwisujących dwie generacje tachografów (analogowych i cyfrowych) regulują oddzielne ustawy: Prawo o miarach oraz o systemie tachografów cyfrowych. Nowa ustawa zapewni pełną spójność przepisów w tym obszarze. Określono w niej wymagania wobec warsztatów wykonujących instalacje, naprawy tachografów oraz uprawnienia techników pracujących w tych warsztatach, a także zawarto jednolite rozwiązania odnoszące się do tachografów cyfrowych i analogowych.
Nowy projekt ustawy o tachografach reguluje zagadnienia będące w kompetencji dwóch organów: ministra infrastruktury oraz prezesa Głównego Urzędu Miar (GUM). Chodzi m.in. o homologację obu generacji tachografów oraz ich świadectwami funkcjonalności.
Projektowane przepisy, doprecyzowują sposób postępowania w przypadku wprowadzania modyfikacji programowych lub sprzętowych w systemie funkcjonowania tachografów. Ponadto, w związku z tym, że warsztaty odgrywają istotną rolę w bezpieczeństwie tachografów, zaproponowano rozwiązania zwiększające wiarygodność tych podmiotów, przy jednoczesnym zmniejszeniu ryzyka popełniania przez nich oszustw.
W przypadku uzasadnionego podejrzenia podłączenia niedozwolonego urządzenia do tachografu funkcjonariusz służby kontrolnej (np. Inspekcji Transportu Drogowego) będzie mógł skierować pojazd do zatwierdzonego warsztatu w celu sprawdzenia ewentualnego podłączenia do niego takiego urządzenia. A w przypadku stwierdzenia podłączenia do tachografu urządzeń manipulacyjnych - koszty związane ze sprawdzeniem tachografu będzie ponosił przewoźnik drogowy. Jeśli w trakcie kontroli takie działanie nie zostanie potwierdzone - koszty związane ze sprawdzaniem tachografu poniesie Skarb Państwa. Rozwiązanie to ma ograniczyć proceder manipulowania czasem pracy kierowców.
Każdego roku Inspekcja Transportu Drogowego wykrywa średnio ok. 1500 przypadków niedozwolonej ingerencji w dane rejestrowane przez tachograf i liczba takich manipulacji wzrasta - zaznaczono w komunikacie CIR.
W projekcie ustawy uregulowano także zagadnienia związane z wydawaniem kart do tachografów cyfrowych. Na rynku funkcjonują cztery rodzaje kart: kierowcy, przedsiębiorstwa, warsztatowa i kontrolna. Średnio co roku Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych SA wydaje ok. 125 tys. kart kierowcy. Taka karta wydawana jest na 5 lat. Projekt ustawy wprowadza możliwość, aby w uzasadnionych przypadkach wydawać czasowe i nieodnawialne karty kierowcy na okres nieprzekraczający 185 dni - kierowcom zatrudnionym przez polskich przewoźników, którzy nie mają stałego miejsca zamieszkania w Unii Europejskiej lub państwach-stronach Umowy AETR (dotyczy pracy załóg wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe).
W projekcie ustawy określono kary za naruszenia przepisów ustawy i rozporządzenia unijnego. Przewidziano zakaz produkcji, dystrybucji, reklamy lub sprzedaży urządzeń albo przedmiotów przeznaczonych do manipulowania tachografami - za złamanie tego zakazu będzie grozić kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.