Rząd startuje z pilotażowym programem termomodernizacji domów, który ma być realizowany w najbardziej dotkniętych smogiem gminach w Polsce. Zapowiada ponadto, że w ciągu 9 lat problem zanieczyszczeń powietrza ma zniknąć z naszego kraju.
O starcie rządowego programu "SMOG STOP" poinformował w czwartek, 22 lutego, na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
- Ja przede wszystkim chciałbym, aby nasze domy były cieplejsze. A żeby były cieplejsze w środku trzeba je ocieplić i dlatego ruszamy z programem termomodernizacji. Z programem, który ma na celu właśnie zmniejszenie zanieczyszczeń, a jednocześnie zwiększenie możliwości ocieplania domów przez wszystkich naszych obywateli, zwłaszcza tam, gdzie powietrze nie jest czyste - powiedział premier.
Morawiecki zwrócił uwagę, że w nieocieplonym domu średnie zużycie węgla w sezonie grzewczym, to 4-5 ton. Podkreślił, że po przeprowadzeniu termomodernizacji zapotrzebowanie na węgiel spada o połowę.
Premier ocenił, że start programu "SMOG STOP" to "pierwszy milowy krok we właściwym kierunku". Przyznał jednak, że walka ze smogiem trochę potrwa.
Obecny na konferencji wiceminister przedsiębiorczości i technologii Piotr Woźny, który odpowiada za działania związane z poprawą jakości powietrza oświadczył, że rząd zakłada, iż wygra walkę ze smogiem w dziewięć lat do 2027 roku.
- Chcielibyśmy to zrobić w dziewięć lat. Na koniec trzeciej kadencji rządów PiS, kiedy będziemy mogli dokończyć kolejną perspektywę budżetową UE na lata 2021-2027 - powiedział.
Dodał, że polskie władze będą chciały ustalić z Komisją Europejska, by w przyszłej perspektywie finansowej, "ustalić warunki specjalnego programu operacyjnego czystego powietrza dla Polski".
Woźny podkreślił, że jakość powietrza, którym oddychają Polacy, to efekt wieloletnich zaniedbań.
- Dzisiejszy wyrok Trybunału (Sprawiedliwości UE - PAP), który stwierdza z całą mocą, że Polska nie ustanowiła skutecznego systemu ochrony dla swoich obywateli, jeżeli chodzi o jakość powietrza, pokazuje, że te skumulowane opóźnienia dotykają nas dzisiaj z całą mocą - ocenił wiceminister.
Przypomniał, że w już w 2000 roku Najwyższa Izba Kontroli, wskazywała, że niezbędne jest ustalenie norm jakościowych dla paliw stałych oraz dla kotłów grzewczych. Odpowiednie regulacje dotyczące kotłów obowiązują od października ub.r. Jeśli chodzi o normy jakości dla węgla - wiceminister poinformował - że na jednym z dwóch najbliższych posiedzeń Rady Ministrów zostanie przyjęty i skierowany do Sejmu projekt ustawy o normach jakości paliw stałych. Dodał, że ustawa ma też przewidywać takie rozwiązania, które pozwolą najbiedniejszym "amortyzować" działania związane z nowymi normami dla paliw, czy kotłów.
Co do samego programu "SMOG STOP", to projekt termomodernizacji budynków, ma ruszyć w 22 z 33 polskich miast, które znajdują się na liście 50 miast najbardziej dotkniętych smogiem przygotowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Aż siedem miast z Polski znajduje się w pierwszej dziesiątce. Są to m.in. Żywiec, Pszczyna czy Rybnik.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Co z gazem wątpliwe by rusek czy jankes byl hojny....kazdy patrzy tylko 'geszeftów'.....
To opuście cenę gazu. Tak jak w całej Europie.