W najbliższej Trybunie Górniczej, która ukaże się w czwartek, 8 lutego, będzie można przeczytać m.in. o tym, ilu pracowników zamierza w najbliższym czasie zatrudnić Polska Grupa Górnicza. Ponadto informujemy o przekazaniu ruchu Śląsk kopalni Wujek do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
W najnowszym wydaniu nie zabraknie także informacji o wydobyciu i inwestycjach. W Pniówku, należącym do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, uruchomiono ścianę N-9 w pokładzie 404/2. Pawłowicka kopalnia w tym roku zamierza wydobyć 3 mln t wysokiej jakości węgla koksowego. Natomiast kopalnia Ruda może pochwalić się nową zwałowarką, która pracuje w ruchu Bielszowice. Maszyna wyprodukowana w Polsce, może w ciągu doby przerzucić 15 tys. t węgla.
Przekazanie ruchu Śląsk do SRK wiąże się z alokacjami pracowników. Trafiają oni m.in. do kopalni Ruda. O tym jak odnajdują się w nowych miejscach pracy pisze red. Kajetan Berezowski. W nowej Trybunie można także przeczytać o kopalni Sośnica, której przyszłość wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Przedstawiamy także miejsca, gdzie już się nie fedruje, ale wciąż w krajobraz wkomponowane są wieże szybowe. Tak jest w Kazimierzu Górniczym - dzielnicy Sosnowca. Likwidacja kopalni Kazimierz-Juliusz ma zakończyć się w tym roku. Obecnie wyburzane są obiektu zakładu przeróbki. Niektóre z elementów pokopalnianej infrastruktury mają pozostać i otrzymać szansę na drugie życie.
Zapraszamy do lektury! Spotkajmy się w czwartek i każdego dnia na portalu górniczym nettg.pl.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Związkowiec jak ma coś załatwić konkretnego to jak cie póżniej widzi to patrzy w drugą stronę ,z drugiej strony są tak niejasne zasady wynagrodzeń że bez związków było by ciężko bo jedni robią za minimum a ci co na powierzchni robią dobrze nadsztygarą i robią praktycznie za nich są dobrze wynagradzani kosztem oddziału.
Zlikwidować pasożytów związkowych Redakcjo!Tyle osób czyta nasze komentarze na Waszych łamach na temat związków w kopalniach i nikt z tym nic nie robi My zwykli górnicy, ciężko pracujący pod ziemią opowiadamy się za likwidacją związków zawodowych w górnictwie.
Oni niech sie zastanowia kiedy podwyzki. Bo zastanawiac sie ile przyjmna do roboty to bez sensu..bo wiela przyjdzie tela pojdzie kaj indzij..
Dlaczego z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych są dofinansowania do wycieczek organizowanych przez związki zawodowe?
Ile zamierza zatrudnić pracowników PGG...zamierzać to oni sobie mogą...powinno być napisane...Ilu to nowych pracowników pozostanie po pierwszej 'wypłacie'
Utrzymanie związków zawodowych na jednej kopalni kosztuje tyle że opłaca się zlikwidować kopalnie do zera i postawić nową prywatną bez związków
Może poda ktoś ile kosztuje nas górników utrzymanie związków zawodowych (wyjazdy integracyjne i inne) Rozliczaja nas z wydobytego węgla co do złotówki a o zwiazkach i ich wydatkach ani słowa. Może wydawcy gazety znajda odwagę na taki artykuł .