- Jesteśmy inwestorem finansowym, ale nakierowanym na długoterminowy wzrost wartości i sukces zaangażowanych stron - podkreślają prezes Jadwiga Dyktus i wiceprezes Monika Domańska z Towarzystwa Finansowego Silesia, komentując najnowszą inwestycję w Wałbrzyskich Zakładach Koksowniczych Victoria, czyli uruchomienie baterii koksowniczej, do której doszło w Wałbrzychu tuż przed świętami, 20 grudnia.
- To bateria kluczowa dla Victorii, spełnia wszelkie normy środowiskowe i techniczne - akcentują szefowe TFS, które rok temu wykupiło więkoszościowy pakiet (58,36 proc.) wspólnie z Agencją Rozwoju Przemysłu (34,50 proc. akcji) udziałów od Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która przechodziła trudny okres restrukturyzacji finansowej.
- W ramach grupy kapitałowej TFS wspieramy spółki z naszego portfela doświadczeniem i zewnętrzną oceną sytuacji rynkowej. Jako inwestor finansowy budujemy długoterminową wartość tej spółki. Silesia nabyła Victorię w ramach procesu restrukturyzacji JSW wspólnie z ARP. To przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem i dlatego jesteśmy przekonane, że obrany kierunek działania był właściwy.
Dbałość o spółki w portfelu TFS to nie tylko troska o majątek. Troszczymy się także o pracowników, których uważamy za najwyższą wartość. Jesteśmy inwestorem finansowym, ale nakierowanym na długoterminowy wzrost warości i sukces zaangażowanych stron - stwierdziły Jadwiga Dyktus i Monika Domańska.
Jako inwestor finansowy w analizach swego zaangażowania w spółki TFS przyjmuje typowo średnią, pięcioletnią perspektywę. Charakter realizowanych zadań kapitałowych sprawia jednak, że działania TFS wpisują się w strategie rozwoju objemowanych spółek o znaczenie dłuższym okresie.
Towarzystwo Finansowe Silesia, które aktywnie uczestniczyło też w tworzeniu Polskiej Grupy Górnicze oraz w programie obligacji finansowych JSW, jest narzędziem do realizacji ważnych zadań kapitałowych w strategicznych polach gospodarki państwa.
- Dzięki ścisłej współpracy z Ministerstwem Energii, wzajmnym zrozumieniu potrzeb i oczekiwań podmiotów, w które angażujemy się, potrafimy efektywnie inwestować i zarządzać środkami publicznymi, które nam powierzono - podkreśla Jadwiga Dyktus.
- Wspólnie z ARP realizujemy różne projekty. Program inwestycyjny Victorii, nad którym obecnie pracujemy, ma zwiększyć innowacyjność i efektywność głównie w zakresie zagospodarowania gazu koksowniczego. Rozważamy także budowę nowej sortowni. Jesteśmy partnerami finansowymi i liczymy, że znajdziemy swoje miejsce we wzroście wartości tej koksowni. Wieloletnia dobra współpraca ze strategicznymi partnerami Victorii, jak Thysenkrupp (główny odbiorca koksu odlewniczego o granulacji pow. 100 mm - przyp. red.) oraz JSW pozwalają budować dobre perspektywy dla spółki. Unowocześniamy zakład i dbamy, aby Victoria była konkurencyjna - mówią prezes TFS i jej zastępczyni.
Kierownictwo TFS, które po przejęciu koksowni w Wałbrzychu przyspieszyło termin oddania inwestycji, zawieszonej wcześniej w związku z trudnościami finansowymi, akcentuje, że zbudowanie nowoczesnej baterii koksowniczej w Wałbrzychu było od dawna niezbędne ze strategicznego punktu widzenia. O baterię w ciągu ostatniej dekady walczyli specjaliści Victorii a także jej załoga, wiedząc, że własniej od powodzenia tej inwestycji zależy przyszłość wałbrzyskiego zakładu.
- Chcemy w iminiu TFS podziękować załodze i organizacjom związkowym działającym w spółce za, uwaga, nieustępliwość w walce o ujęcie budowy 6. baterii koksowniczej w planie inwestycyjnym Vicotrii wtedy, gdy właścicielem była jeszcze JSW - dodaje prezes Jadwiga Dyktus.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Pani Prezes TFS Silesia Jadwiga Dyktus wraz z wiceprezes tej instytucji finansowej podobnie jak inni wykształciuchy niech przyjmą do wiadomości, że rozwój oparty o tony papierów wytworzonych w ramach B+R przez innych wykształciuchów szkolonych na zachodzie, nie spowoduje rozwoju przemysłu bez czynnego udziału średniej kadry technicznej w tych pracach B+R, to jest mistrzów, techników oraz inżynierów bez tytułów naukowych ale z praktyką bezpośrednio w produkcji. Instalacje technologiczne w polskim przemyśle już są przestarzałe co najmniej od 9 lat - od publikacji przez Urząd Patentowy RP polskich wynalazków w zakresie armatury naprawianej pod ciśnieniem, a znanej od 2007 roku przez wykształciuchów z CHEMAR Kielce nie wiedzącej co to znaczy Polska Technika Instalacyjna Pomiarowa i Grzewcza. Być może dywersantów gospodarczych w Polsce.