- Naszym głównym celem jest rozwój działalności zagranicznej. Jesteśmy w tym konsekwentni i od kilku lat notujemy wzrost udziału eksportu w sprzedaży ogółem. Dzisiaj wynosi on 42 proc., ale planujemy, żeby w ciągu najbliższych pięciu lat obroty krajowe i zagraniczne zrównały się – mówi prezes Famuru Mirosław Bendzera. Spółka w środę, 30 listopada ogłosiła wyniki finansowe.
- Famur konsekwentnie realizuje strategię rozwoju opartą o racjonalną politykę finansową, dywersyfikację źródeł przychodów, zwiększanie zaangażowania zagranicznego i projekt konsolidacji krajowej branży okołogórniczej. Poziom zrealizowanych przychodów oraz istotny wzrost udziału eksportu pokazują, że to dobry kierunek, który gwarantuje nam dalszy rozwój, zwłaszcza, że możemy obecnie obserwować znaczne ożywienie w sektorze wydobywczym, i to zarówno w kraju, jak i na rynkach światowych. Poprawie koniunktury towarzyszy dynamiczny wzrost kosztów wytworzenia, który w głównej mierze związany był ze wzrostem cen stali, presją płacową oraz rosnącymi kosztami kooperacji, z której spółka, w związku z reorganizacją zakładów produkcyjnych Kopex i Famur, musiała w znacznym stopniu korzystać. Znalazło to odzwierciedlenie w naszych wynikach, gdyż ze względu na ważność ofert, wynoszącą średnio sześć miesięcy, w trzecim kwartale br. nie mieliśmy możliwości aktualizacji ofert złożonych wcześniej naszym klientom. Składane przez nas obecnie oferty zawierają już ceny dostosowane do zmiany warunków rynkowych – stwierdza menedżer. Przyznaje, że na przestrzeni 7-8 lat spółka ma więcej przychodów generować, ze sprzedaży zagranicznej, niż z rodzimego rynku.
- W tym celu zamierzamy wykorzystać aktywa połączonych części maszynowych Famuru oraz Kopeksu do budowy narodowego czempiona, który będzie mógł skutecznie konkurować ze światowymi potentatami rynku – mówi.
- Rosnące ceny węgla, zwiększony popyt inwestycyjny na świecie, konsekwentna realizacja strategii Go Global, współpraca z polskim sektorem wydobywczym w obszarze innowacyjnych i kompleksowych rozwiązań dla górnictwa i energetyki wpisujących się w rządową Strategię na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, to w mojej ocenie solidny i perspektywiczny potencjał wzrostu Grupy Famur w kolejnych okresach – podsumowuje prezes Bendzera.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.