Uchwycić moment, zatrzymać światło i opowiedzieć historię - dla nich to już nie problem! Podopieczni Domu Aniołów Stróżów oraz ekipy Tauron Polska Energia zaprezentowali swoje fotografie w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach
Wystawa pod tytułem „Fotografia, która łączy" jest efektem cyklu warsztatów, podczas którego młodzi twórcy poznali podstawy fotografii i mogli zwiedzić Katowice z aparatem w dłoni.
- Pierwsze zajęcia były takim wprowadzeniem do aspektów technicznych fotografii. Przeprowadziliśmy aż 4 plenery fotograficzne w różnych częściach Katowic - mówi Adrianna Kochańska, fotografka prowadząca warsztaty. - Zwiększaliśmy poziom trudności ze spotkania na spotkanie, bo potem dołączyli do nas modele. Dzieci fotografowały już wtedy zarówno ludzi, jak i zwierzęta. Myślę, że niektórzy odnaleźli swoją nową pasję.
Fotografie wykonywane były m.in. w strefie kultury, miejskim skate parku czy w Parku Kościuszki. Nie są to jednak tylko kadry miasta. To opowieści o uważności i wspólnym tworzeniu.
- Patrzyłam na kadry. Widzę te rzeczy codziennie, ale ciągle się zmieniają, jak chociażby spadające liście. Trzeba zwrócić uwagę na odpowiednie światło, kompozycje - tłumaczy Jagoda Rogowska, uczestniczka warsztatów.
Wernisaż wystawy w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach odbył się 25 listopada. Dla podopiecznych Domu Aniołów Stróżów i dzieci pracowników grupy TAURON pokazanie swoich prac, w tak prestiżowej lokalizacji, to ogromne przeżycie.
- Dla mnie taka wystawa to ogromne zdziwienie, że ludzie mogą widzieć moje prace, mogą je podziwiać - nie kryje zaskoczenia Bartosz Lisowski, uczestnik warsztatów. - Tego się nie spodziewałem, myślałem, że to będzie zwykła wystawa! To były bardzo dobre warsztaty i super ludzie - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.