Chiny nie dążą już do jak najszybszego wzrostu, a zamiast tego szukają "wzrostu wysokiej jakości", by zrealizować cele wytyczone przez prezydenta Xi Jinpinga na XIX zjeździe Komunistycznej Partii Chin - powiedział w czwartek wysoki rangą przedstawiciel partii.
- Aby stać się krajem rozwiniętym potrzebujemy wzrostu wysokiej jakości - powiedział Yang Weimin, wicedyrektor Małej Grupy Kierowniczej ds. Gospodarki i Finansów, jednej z wielu tego rodzaju grup powołanych przez prezydenta Xi odkąd objął władzę nad partią w 2012 roku. Yang wyjaśnił, że chodzi o wzrost oparty na innowacyjności technologicznej, nowoczesnych finansach i zasobach ludzkich.
Taka strategia pokrywa się z głoszoną w ostatnich latach "nową normą" dla chińskiej gospodarki, przewidującą znacznie niższe tempo wzrostu niż w ubiegłej dekadzie.
Wzrost nadal celem, ale
- Nie znaczy to, że nie dążymy do wzrostu, lecz zmieniliśmy bieg z szybkiego wzrostu na wzrost średniej szybkości - wyjaśnił Yang. Nie odpowiedział na pytanie o prognozowane tempo wzrostu na najbliższe lata.
Chińska gospodarka rosła w tempie 6,9 proc. w pierwszych dwóch i 6,8 proc. - w trzecim kwartale 2017 roku, przewyższając oficjalny cel na ten rok na poziomie 6,5 proc.
Doktryna Xi najnowszą adaptacją marksizmu-leninizmu
Yang i inni przedstawiciele partii rozmawiali z dziennikarzami na konferencji prasowej poświęconej interpretacji doktryny Xi, która została we wtorek oficjalną podstawą ideologiczną chińskiej partii jako "najnowsze osiągnięcie w adaptacji marksizmu-leninizmu na gruncie chińskim".
Nowa doktryna zaktualizowała jedną z kluczowych definicji obowiązującego w Chinach modelu "socjalistycznej gospodarki rynkowej". Akcent przeniesiono z "potrzeb kulturalnych i materialnych" społeczeństwa na "potrzebę lepszego życia", którego elementem jest również środowisko naturalne.
Wojna z zanieczyszczeniem i nierównym rozwojem
Od początku swoich rządów Xi prowadzi "wojnę z zanieczyszczeniem", w ramach której inspektorzy środowiskowi surowo karzą zanieczyszczające firmy i przymykających na to oko lokalnych urzędników.
Główną przeszkodą na drodze do spełnienia potrzeb obywateli jest - wedle nowej doktryny - "niezrównoważony i niepełny rozwój". Dotychczas główny problem widziano w "przestarzałych środkach produkcji".
Problemem niewystarczająca jakość
- Naszym problemem nie jest brak mocy produkcyjnych. Musimy zmniejszyć ich nadwyżki. Problemem jest niewystarczająca jakość - przyznał Yang.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.