W walce z dywersantami Freikorps Ebbinghaus w obronie siemianowickiej kopalni Michał, 1 września 1939 r. zginęło czternastu górników i ośmiu żołnierzy chorzowskiego 75. Pułku Piechoty, w tym podporucznicy Władysław Stempurski oraz Józef Biedal. Niezidentyfikowanych nazwisk ostatnich żołnierzy szukają członkowie Komisji Historycznej przy Prezydencie Miasta Siemianowice Śląskie.
Górników pochowały rodziny. Ich dane wyryto na tablicy, która znajduje się w miejscu byłej cechowni, gdzie rozegrały się te wydarzenia. Obok, w Parku Tradycji, przy szybie Krystyn, umieszczono także pomnik w kształcie bryły węgla, poświęcony górnikom "Kerzy zginyli na szychcie na grubach Michał i Siemianowice”.
Wciąż jednak nie są znane wszystkie nazwiska biorących udział w walce żołnierzy, których ciała tego samego dnia spoczęły we wspólnej mogile na cmentarzu przy ul. Michałkowickiej. Członkowie wspomnianej komisji historycznej szukają ich w zasobach IPN, jak również archiwach wojskowych. Jednemu z nich, Melchiorowi Barszczowi, udało się ustalić kolejne dwa, Ryszarda Kota i Mieczysława Skorupki. Cztery osoby nadal są bezimienne.
- Dane osobowe żołnierzy, po ich potwierdzeniu, umieszczone zostaną na specjalnej tablicy na obelisku, posadowionym w miejscu mogiły. Dzięki temu, po siedemdziesięciu ośmiu latach odzyskają oni tożsamość – mówi Henryk Falkus, przewodniczący komisji. - Wiemy, że spoczywają tutaj podporucznicy Władysław Stempurski oraz Józef Biedal, ekshumowany w latach pięćdziesiątych przez rodzinę na cmentarz Rakowicki w Krakowie – wyjaśnia.
Ich nazwiska widnieją już na wspomnianym obelisku z 2010 roku, autorstwa siemianowickiego artysty Jacka Kicińskiego, gdzie umieszczono także wizerunek odznaki 75. Pułku Piechoty oraz zarys szybu Krystyn. Jest też tam miejsce na obiecaną tablicę.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.