Procedura wyboru dostawcy technologii do elektrowni jądrowej miałaby być dwuetapowa. W 2018 r. wyłoniono by jeden-dwa podmioty, a ostateczny wybór powinien nastąpić po negocjacjach trwających rok, czyli jeszcze w 2019 r. - podał w poniedziałek (16 października) dyrektor departamentu energii jądrowej ME Józef Sobolewski.
Dyrektor Sobolewski przedstawił informacje na temat przygotowań do podjęcia przez rząd ostatecznej decyzji w sprawie polskiej elektrowni jądrowej podczas polsko-japońskiego seminarium na temat infrastruktury energii jądrowej w poniedziałek w Krakowie.
Ministerstwo Energii przeanalizowało dosłownie wszystkie dostępne schematy finansowania i znalazło pewne optymalne rozwiązania, które w perspektywie roku 2030 zapewniają produkcję energii po cenie konkurencyjnej na przyszłym rynku.
Japończycy współpracują z Polakami
Jak podkreślali japońscy uczestnicy seminarium, zorganizowane przez JICC - centrum współpracy międzynarodowej organizacji japońskiego przemysłu jądrowego JAIF - Japonia służy swoją wiedzą i doświadczeniem dla bezpiecznego rozwoju energii jądrowej w Polsce.
- Jednak zadaniem JICC nie jest ingerowanie w polski proces decyzyjny. Także angażowanie się w przetarg to sprawa producentów, nie nasza - powiedział PAP Kazuhito Koyama z JICC.
Kilka lat temu ministerstwa gospodarki obu krajów podpisały memorandum o współpracy w dziedzinie pokojowego wykorzystania energii jądrowej w Polsce.
- Na jego mocy w sposób transparentny wspieramy Polskę, nie angażujemy się w kwestie biznesowe - dodał Koyama.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
A przedstawili tez ze sie wycofuja z atomu i ze nie maja co robic z odpadami poza wladowywaniem ich w morze?