- Minione dwa tygodnie na globalnych rynkach węglowych, w tym także na rynku europejskim, upłynęły pod znakiem pozytywnej stabilizacji. Nie można jednak mówić o całkowitym uspokojeniu i przewidywalności, szczególnie w kontekście kolejnych "wyczynów" Korei Północnej - oceniają analitycy katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu w najnowszym raporcie o sytuacji na rynkach surowcowcyh z połowy września.
Ceny węgla energetycznego w portach ARA wahały się zaledwie w niewielkim zakresie z lekką tendencją wzrostową w kierunku progu 90 dol./t, coraz bardziej przyzwyczajając wszystkich do korytarza 88 – 91 dol./t.
- Poziom ten ma swoje rynkowe uzasadnienie wyrażające się w wysokiej dynamice PKB gospodarek europejskich i sprzyja coraz szybciej zbliżającym się negocjacjom pomiędzy producentami węgla i wytwórcami energii. Wydaje się, że w najbliższym czasie presję na ceny wywoływać będą m.in. informacje ze Stanów Zjednoczonych o kosztach usuwania szkód huraganów Harvey i Irma, jak
również dalsze dane napływające z gospodarki chińskiej - przewidują autorzy opracowania.
Dodają zarazem, że dane dane z USA po zniszczeniach pogodowych, ale zwłaszcza z rynku chińskiego są równocześnie największym zagrożeniem dla dobrych cen z uwagi na ich wysoką tym razem niepewność.
Autorzy ARP zauważają z pewnym zaskoczeniem, że niezwykle niski wpływ na rynki mają zbliżające się wybory parlamentarne w Niemczech - największej gospodarce Europy i Unii Europejskiej - wyznaczone na 24 września tego roku.
Za objaw stabilizacji na rynku węgla analitycy ARP uznali także obecne wzrosty cen węgla koksowego, a mianowicie powrót do poziomu 210 dol./t za surowiec typu hard premium.
- Tym razem jest to efekt stopniowego, powolnego wzrostu, a nie rezultat wpływu zjawisk spekulacyjnych lub gwałtownych ruchów nabywców - podkreślają.
Specjaliści zastrzegają, że ogromnie ważnym i nieprzewidywalnym czynnikiem na rynkach surowców związanych z przemysłem stalowym i węglem koksowym, mogą być wydarzenia wojenno-polityczne w Korei Północnej, której nieobliczalny reżim nie przestaje prowokować światowej opinii testami rakiet średniego zasięgu, które mogą być uzbrojone głowicacmi jądrowymi lub rewelacje o posiadaniu przez "ludowo-demokratyczną" dyktaturę bomby wodorowej o ogromnej sile rażenia.
- W kontekście kolejnych "wyczynów" Korei Północnej realne jest tym razem zagrożenie dla Japonii, stanowiącej barometr cenowy dla przemysłu stalowego i węgla koksowego. Decydować może ono w dalszych okresach o poziomie ryzyka i chęci do dalszego inwestowania, szczególnie w obliczu coraz bardziej widocznej bezradności głównych mocarstw i organizacji światowych - oceniają analitycy Polskiego Rynku Węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.