Nawet na 5 mln złotych finansowania może liczyć start-up, który pomyślnie przejdzie proces oceny inwestycji w funduszu PGE Ventures. We wtorek w Krynicy PGE Ventures ogłosiło początek programu skautingowego skierowanego do -upów.
Jak powiedział prezes PGE Henryk Baranowski, spółka zamierza przeznaczyć na to 400 mln zł do 2020 r. Prezes uruchomionego w czerwcu tego roku Funduszu CVC PGE Ventures Paweł Czak powiedział, że na uruchomionej we wtorek stronie internetowej wszystkie zainteresowane współpracą start-upy mogą złożyć swą aplikację.
- Jest tam dokładnie opisany proces oceny inwestycji, informacja o tym, kiedy odpowiemy na aplikację, informacje co nas interesuje - powiedział. Jednocześnie zapewnił, że każdy z zainteresowanych otrzyma odpowiedź w "ciągu dwóch, trzech tygodni".
- Do końca roku chcemy poprowadzić trzy, cztery inwestycje kapitałowe - dodał. Choć spółka jest zainteresowana projektami obejmującymi szeroko pojętą energetykę, niewyklucza zaangażowania i inne projekty.
- Gdyby był to projekt z potencjałem Googla nie powiemy nie - powiedział Czak.
Prezes PGE Ventures podkreślił, że spółka działa na zasadach rynkowych.
- Naszym celem nadrzędnym jest wzrost wartości całej grupy kapitałowej. Dlatego preferowanymi modelami wyjścia z takiej inwestycji będzie albo sprzedaż z zyskiem inwestorowi finansowemu, albo wejście na giełdę, czy New Connect, ewentualnie wejście w nasze struktury - powiedział.
Jak podkreślił, w przypadku wejścia w struktury grupy kapitałowej PGE "wspólny pierwiastek" musiałby być naprawdę duży.
- Jeśli mielibyśmy wyłożyć kolejne pieniądze na przejęcie udziałów większościowych, to musimy widzieć, że taki start-up bardzo wiele wniesie do naszej grupy - dodał.
Czak powiedział też, że fundusz chciałby wykorzystywać dźwignię w postaci środków zewnętrznych. Np. PFR Ventures, który ma bardzo szeroką gamę programów współfinansujących inwestycje w start-upy.
- Będziemy w tych wszystkich programach aplikować - dodał Czak.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.