Sejmik Woj. Śląskiego zdecydował w poniedziałek (14 sierpnia) o zaskarżeniu do sądu rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody śląskiego, który unieważnił przyjęty 19 czerwca br. nowy statut Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Jak zapowiedział zarząd województwa, do sądu trafi też wniosek o wstrzymanie wykonania rozstrzygnięcia wojewody.
Przyjęty w czerwcu przez rządzącą województwem koalicję PO-PSL-RAŚ-SLD nowy statut katowickiego WFOŚiGW zawiera m.in. wymóg jednomyślności pełnego składu Rady Nadzorczej funduszu podczas podejmowania uchwał w szeregu spraw. Jednocześnie Sejmik wyznaczył w czerwcu nowego wiceprzewodniczącego RN WFOŚiGW.
Za przyjęciem uchwały ws. wniesienia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody unieważniające nowy statut głosowali w poniedziałek radni rządzącej regionem koalicji. Opozycyjne PiS było przeciwne.
Przyjęcie przez sejmik nowego statutu katowickiego WFOŚiGW było następstwem nowelizacji Prawa ochrony środowiska z 7 kwietnia br., zgodnie z którą dotychczasowe statuty wojewódzkich funduszy zachowywały moc do czasu nadania nowych statutów (jednak nie dłużej niż 30 dni od czasu wejścia w życie nowelizacji, co miało miejsce 24 maja br.). W przeciwnym razie statut - obowiązujący do czasu uchwalenia statutu przez sejmik - nadałby wojewoda.
Nowelizacja Prawa ochrony środowiska wygasiła ponadto mandaty dotychczasowych członków rad nadzorczych wojewódzkich funduszy; pozostawiła też wiceprzewodniczących RN jedynymi przedstawicielami samorządu w pięcioosobowych radach wojewódzkich funduszy. Pozostałych czterech członków wyznaczają wojewodowie (po dwóch), a także minister środowiska oraz prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska (po jednym).
Odwołując się do tej arytmetyki w RN wojewódzkich funduszy, Sejmik Woj. Śląskiego umieścił w nowym statucie zapis stanowiący, że uchwały RN podejmowane są bezwzględną większością - z wymienionymi wyjątkami, które wymagają jednomyślnego głosowania w ustawowym składzie RN. Wyjątki te to uchwały m.in. ustalające dokumenty strategiczne dla WFOŚiGW, zawierające wnioski do zarządu woj. śląskiego o powołanie lub odwołanie członka zarządu funduszu czy też ustalające zasady wynagradzania oraz regulaminy określające tryb działania RN.
Przeciw zapisowi dot. jednomyślności i za pozostawieniem we wszystkich sprawach większości trzech piątych opowiadało się podczas czerwcowej sesji sejmiku opozycyjne PiS. Radni PiS argumentowali m.in., że pozostawienie zapisu będzie oznaczało np. "ogromne zagrożenie" dla ciągłości pracy funduszu w razie np. dwu-trzymiesięcznej choroby jednego z członków rady.
Radni PO i PSL odpowiadali, że bez zasady jednomyślności nowy skład RN wojewódzkich funduszy oznacza, że "odpowiedzialność za samorządową jednostkę prawną spoczywa na zarządzie województwa, który nie ma jednocześnie wpływu na jego funkcjonowanie" - i w tym kontekście chodzi o "rozwiązanie kompromisowe, gdzie wpływy są równoważone".
W poniedziałkowej dyskusji nad zaskarżeniem rozstrzygnięcia wojewody radni PiS wskazywali m.in., że w materiałach na sesję nie otrzymali kopii rozstrzygnięcia; wnioskowali w związku z tym o jej odroczenie. Przypominali też o negatywnej opinii komisji statutowo-regulaminowej sejmiku (przewodniczy jej szef sejmikowego klubu PiS Jan Kawulok) odnośnie przyjętego w czerwcu statutu WFOŚiGW.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.