Upały zdecydowanie nie sprzyjają pracy. W wysokiej temperaturze szybciej się męczymy, jesteśmy senni, a tym samym mniej wydajni. Warto wiedzieć jakie w tej sytuacji obowiązki mają pracodawcy i co przysługuje pracownikom.
Już gdy słupek rtęci przekracza 25 stopni C powinny być stosowane specjalne rozwiązania. "Kodeksowo" pracującym na otwartej przestrzeni napoje przysługują, powyżej 25 stopni. Wykonującym obowiązki w budynkach - powyżej 28 stopni. Dostęp do nich w upale powinien być non stop. Nie jest możliwe wypłacenie w zamian ekwiwalentu.
Pracownik ma też prawo podczas dniówki do 15-minutowej przerwy. Ci, którzy pracują przy komputerze - do 5-minutowych pauz co godzinę. Zaś wykonującym "brudną" pracę (np. budowlańcom, ogrodnikom) trzeba zapewnić co najmniej 90 litrów wody, aby mogli się umyć.
Dobrym sposobem na złagodzenie niedogodności związanych z pracą w upalne dni jest po prostu szybsze odesłanie pracowników do domu. Zamiast krótszych godzin pracy szef może ustanowić dodatkowe przerwy w pracy w czasie najwyższych temperatur. Są to tzw. przerwy regeneracyjne. Jest to wyłącznie własna decyzja przedsiębiorcy.
W miejscu pracy podczas upału firma powinna zapewnić:
* dobrą wentylację, najczęściej jest to klimatyzacja,
* zapewnić wodę do mycia,
* zapewnić przerwy w pracy,
* napoje orzeźwiające oraz higieniczne warunki, w których można je wypić,
* zabezpieczyć przed słońcem (np. zamontować żaluzje, rolety w oknach i świetlikach),
* okna muszą łatwo się otwierać.
Pracodawca może zapłacić grzywnę od 1 tys. do 30 tys. zł kary za nieprzestrzeganie przepisów BHP. Pracownik z kolei powinien porozmawiać z pracodawcą, jeśli on nie wypełnia swoich obowiązków. Jeśli to nie poskutkuje, można złożyć skargę do Okręgowego Inspektora Pracy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.