Prezydent Andrzej Duda w niedzielę (28 maja) uczestniczył w dorocznej pielgrzymce mężczyzn i młodzieńców do Matki Boskiej Piekarskiej. Na piekarskiej kalwarii obecni byli także przedstawiciele rządu, m.in. wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski i wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Nabożeństwu przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Homilię wygłosił metropolita wrocławski abp Józef Kupny, który mówił m.in. o pomocy frankowiczom, o wolnych niedzielach oraz o górnictwie.
Jak co roku do Piekar Śląskich przybyło dziesiątki tysiący pielgrzymów. Wszystkich przybyłych przywitał metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, który mówił, że niedziela powinna być zwrócona ludziom. Przypomniał słynne słowa bp Herberta Bednorza - „Niedziela Boża i nasza”. Duchowny mówił także o ekologii i problemie niskiej emisji oraz o potrzebie trzeźwości.
- Bracia, od dawna zauważamy, że środowisko naturalne na Górnym Śląsku - poddawane w przeszłości bezwzględnej eksploatacji – poważnie choruje. Eksploatowany był człowiek-robotnik i jego środowisko naturalne. Dzisiaj sytuacja uległa poprawie i przemysł ciężki nie jest już pierwszym sprawcą zatrucia środowiska naturalnego. Dziś pierwszymi tego sprawcami jesteśmy my sami: mieszkańcy miast i gmin. 7-go kwietnia br. Sejmik samorządowy jednogłośnie przyjął uchwałę dotyczącą „wprowadzenia na obszarze województwa śląskiego ograniczeń w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw”. To jest tzw. uchwała antysmogowa. Teraz tę uchwałę trzeba nam przełożyć na działanie. I to nas wszystkich – w każdym domu. Trzeba przede wszystkim obudzić świadomość, że to, co wkładamy do pieców ogrzewających nasze domy - jeśli są to śmieci, odpady i przedmioty plastikowe - wraca do nas w postaci zatrutego powietrza, gleby i wody. Nie wolno, ogrzewając mieszkanie lub dom, przyczyniać się do „małych katastrof ekologicznych”! - apelował metropolita katowicki.
Homilię w czasie nabożeństwa wygłosił abp Józef Kupny. Podkreślił, że współczesny człowiek jest rozdarty między niebem a ziemią. Podniósł temat wolnej niedzieli, frankowiczów i górnictwa.
- Tutaj chcemy budować nasze rodziny, naszą społeczność. Chcemy czuć się odpowiedzialni jeden za drugiego. Chcemy czuć się solidarni - apelował.
Zwrócił jednak uwagę na fakt, że „górnictwo nie zamyka się samo w sobie”.
- To nie jest tak, że ono funkcjonuje samo dla siebie. Ono daje początek całemu łańcuchowi… Dobry stan górnictwa to aktywne życie społeczne tego regionu - mówił.
Pośród darów, które zostały w czasie nabożeństwa przyniesione do ołtarza, znalazły się dwie figurki św. Barbary wykonane z węgla. Jedną z nich podarowała Jastrzębska Spółka Węglowa.
Na zakończenie arcybiskup Skworc podziękował wiernym, którzy licznie przybyli do Piekar Śląskich. Przypomniał, że w ubiegłym roku pielgrzymka odbywała się w strugach deszczu, a teraz przy wysokiej temperaturze i mocnym słońcu.
- Jesteście pielgrzymami na każdą pogodę – mówił z uznaniem arcybiskup.
Metropolita przekazał także wiernym pozdrowienia z Watykanu. Papież Franciszek w czasie modlitwy Anioł Pański wspomniał o tym, że w Piekarach Śląskich odbywa się szczególna pielgrzymka.
- Myślę, że ci mężczyźni, którzy zgromadzili się na wzgórzu piekarskim, przyszli tutaj po siłę. Jest to też podziękowanie za miniony rok, który myślę, że dla województwa śląskiego i naszej branży górniczej był dobry. Dlatego należy dziękować i prosić, abyśmy dalej umieli z konsekwencją - ku dobru naszej społeczności regionalnej i naszej branży - wypraszać łaski i aby zawsze nam opatrzność błogosławiła i była z nami – powiedział po nabożeństwie dziennikarzom wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
W galerii: Pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców do Piekar Śląskich, 28 maja 2017 r. (zdjęcia: Maciej Dorosiński - portal górniczy nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.