- W ramach gwarancji zgłaszamy do naprawy wszystkie nieszczelności. Na ekspozycji wilgotność i temperatura są prawidłowe - mówiła w rozmowie z Radiem Piekary w środę rano (24 maja) Alicja Knast, dyrektor Muzeum Śląskiego w Katowicach.
Dyrektor Knast odniosła się do zarzutów posłanki Barbary Dziuk, która kilka dni wcześniej w tej samej rozgłośni stwierdziła, że woda zalewa muzeum. Alicja Knast przyznała, że o problemie mówią publicznie "różne osoby". Podkreśliła, że odwiedzający najwyraźniej nie podzielają zaniepokojenia, skoro w ostatnią Noc Muzeów przez katowicką placówke przewinęło się aż 17,5 tys. gości.
Szefowa Muzeum Śląskiego przyznała, że występują usterki.
- Tych usterek jest siłą rzeczy dużo, bo to ogromny obiekt. Nieszczelności, pęknięcia betonu, wymiana pękniętych szyb. Wszyscy eksperci twierdzą, że to normalne. Jesteśmy w niektórych sytuacjach w sporze z generalnym wykonawcą co do sposobu przeprowadzenia tych napraw. W ramach gwarancji wszystkie nieprawidłowości są na bieżąco zgłaszane. Jeżeli nie zostaną usunięte w określonym czasie, gotowi jesteśmy do wszelkich działań, włącznie z procesowymi - zaznaczyła Alicja Knast.
- Szczególnie lipce w Katowicach są dla nas trudne z powodu nawalnych deszczy. Na ekspozycji wilgotność i temperatura są prawidłowe. Skoki wilgotności notujemy w magazynach. Tam wilgotność musi utrzymywać się na precyzyjnie określonym poziomie - tłumaczyła dyrektor placówki, dodając, że "obecne wahania nie są takie, jak byśmy chcieli".
Sytuację poprawić ma doposażenie magazynu w wydajniejszą wentylację.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.