O północy z poniedziałku na wtorek (15/16 maja) skończył się czas nadsyłania projektów polskiego auta elektrycznego. Laureatów poznamy we wrześniu, ponieważ prototyp pojazdu ma powstać już w przyszłym roku - informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Przedstawiciele Electro Mobility Poland są zadowoleni z zainteresowania konkursem na narodowy samochód elektryczny - pisze DGP. Organizatorzy imprezy nie chcą jeszcze ujawnić liczby projektów, które już wpłynęły. Jak zaznacza Aleksandra Baldys, rzeczniczka prasowa EMP, koncepcje nadwozia przesyłają nie tylko miłośnicy motoryzacji czy studenci uczelni technicznych, lecz także profesjonalne biura projektowe.
Jak czytamy we wtorkowym wydaniu DGP, konkurs miał nas przybliżyć do realizacji planu rządowego zakładającego, że do 2025 r. po Polsce będzie jeździło milion pojazdów na prąd. Jednak w ocenie ekspertów sam konkurs do wzrostu liczby elektrycznych samochodów na naszych drogach się nie przyczyni. Zdaniem dr. Macieja Bukowskiego i Aleksandra Śmigielskiego, ekspertów think tanku WiseEuropa, cytowanych przez DGP, projekt nie przystaje do rzeczywistych nakładów czasu i kapitału niezbędnych do uruchomienia masowej produkcji nowej marki w branży motoryzacyjnej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.