- Istnieją bardzo wielkie możliwości dla przemysłu górniczego w Kenii, zwłaszcza w dziedzinie poszukiwań złóż. Wiadomo, że mamy olbrzymie zasoby surowców, ale najpierw trzeba je znaleźć, określić miejsca, w których nadają się do wydobycia. Następnie firmy górnicze mogłyby przystąpić do eksploatacji odkrytych rezerw. Mogą robić to samodzielnie. Geologicznie biorąc wydobycie surowców powinno być w Kenii bardzo łatwym zadaniem - powiedział portalowi górniczemu nettg.pl sekretarz stanu w Ministerstwie Górnictwa Kenii, który liczy na współpracę z polskim górnictwem.
Dr Ibrahim M. Mohamed uczestniczył w środę (10 maja) podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach w IV Forum Współprcy Gospodarczej i Europy Centralnej. Zachęcał polskich partnerów do zaangażowania w rozwój górnictwa w swym kraju.
- Górnictwo z jego potencjałem dla gospodarki państwa uznano w Kenii za priorytetową gałąź gospodarki, czego dowodem było niedawne utworzenie po raz pierwszy w historii republiki Ministerstwa Górnictwa, które reprezentuję. Dawniej wydobyciem zajmował się departament w resorcie zasobów naturalnych, ale ważność górnictwa została potwierdzona przez jego wyodrębnienie w strukturze administracji rządowej - powiedział minister.
Do głównych surowców Kenii należą złoto i cynk, ale kraj ten, podobnie jak inne afrykańskie państwa, posiada pod ziemią ogromne bogactwo różnych zasobów naturalnych, z których wiele nie zostało jeszcze policzonych. Złoża miedzi dla przykładu zlokalizowano dotąd w zaledwie 5 proc. Konkurencja w górnictwie kenijskim stawia pierwsze kroki i nie jest jeszcze bardzo rozwinięta. Dopiero w zeszłym roku rząd zdecydował się wdrożyć kompleksowy program rozwoju tej gałęzi przemysłu.
- Mamy już u siebie trzy duże kompanie wydobywcze z zagranicy - Base Resources z Australii (produkcja związków tytanu i cyrkonu z piasków na wybrzeżu) oraz dwie zajmujące się górnictwem złota - z Wielkiej Brytanii i również Australii. Wiemy, że polskie górnictwo specjalizuje się w węglu i miedzi. Nie są one w Kenii rozwinięte. W tym roku rozpoczęliśmy tworzenie mapy surowców na całym obszarze kraju. Mamy nadzieję na znalezienie znaczących rezerw rud miedzi. Co do węgla - jego złoża istnieją i zostały nawet wstępnie ustalone, ale nigdy później nie doszło do wydobycia. Myślę, że jest to ten obszar, w którym polskie doświadczone górnictwo mogłoby osiągnąć bardzo wiele - zazanczył dr Ibrahim M. Mohamed.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.